Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Jak było dziś na rybach?

biosteron 

Pomógł: 4 razy
Posty: 237
Skąd: Internet


Wysłany: Pon Cze 02, 2008 16:43   

@dred nie mów że tego bolenia zjadłeś ? :uoee: ,a fotka do kitu bo zrobiona w domu :uoee:
_________________
With nature as with love for woman when not cherish die
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Jarek 


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy
Wiek: 32
Posty: 1209
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Nowy Sącz/Kraków


Wysłany: Pon Cze 02, 2008 17:14   

No to tak :lol: w tą niedzielę byłem na rybkach na stawach w Kurowie. Była bardzo ładna pogoda, gorąco - około 333 stopni w cieniu. Gdy przyjechałem nad wodę, nie było słychać nawet pluśnięcia ryby. Ale już po kilkunastu minutach zaczęło się. Drobnica latała w te i wewte :rotfl: Wziąłem feedera - jeszcze nic nie złowiłem tą techniką. Zanęcałem zanętą Lorpio feeder + kastery, bez innych dodatków i atraktorów, rzutami co 5-7 minut. Po około 20 minutach zaczęły się brania. Szczytówka ciągle drgała. Kilka zacięć zepsułem, nawet większą część. To ze względu na to, że to moje pierwsze brania na feedera. Ale kilka ryb udało mi się zaciąć. Oto fotki: http://www.garnek.pl/jarek136ns Już jak miałem się zbierać, szczytówka nagięła się i pozostała w takiej pozycji przez kolka sekund. Szybkie zacięcie - hol nie sprawił mi większych trudności. Ale były nerwy. Na dodatek nie miałem podbieraka. Pod brzeg przyszła ryba, chyba leszcz, około 50-55 centymetrów. No i nie udało się jej wyciągnąć. W akcie desperacji poderwałem wędkę i rybka się urwała. A szkoda jej. Ale przynajmniej odzyskała wolność. A ja wróciłem do domu z niedosytem i żalem, że jej nie wyciągnąłem. Może następnym razem będzie lepiej :) Potem holowałem jeszcze jedną dużą rybę, ale się zerwała z dala od brzegu. Pewnie była źle zacięta.

Nad wodą byłem od 16:30 do 19:30. Brania zaczęły się od 17:00, i jak się zbierałem, to jeszcze ryby się pluskały. Na haku wisiały dwa białe robaczki. Ogólnie wyjazd udany. Moje motto: "Następnym razem będzie lepiej". :lol:
_________________
Moja wędkarska galeria internetowa:..::KLIK::..

...::SPRZĘT SPINNINGOWY::...
Daiwa PowerMesh 2,70m 3-18g + Spro RedArc 10200
Konger Tiger Cross Maxx 2,70m 3-18g
Konger Black Tiger Spin 2,70m 10-35g + Spro BlueArc 9300 ALU
Konger WorldChampion Tango 2,70m 1-10g + Ryobi Zauber 2000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
m.y.s.z.k.a. 


Pomogła: 7 razy
Wiek: 41
Posty: 54
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Koszalin


Wysłany: Pon Cze 02, 2008 17:25   

Ładne rybki, tylko takie maluciupkie :) i masz bardzo zdrowe podejście do sprawy chciałam zauważyć :lol:
Ostatnio zmieniony przez m.y.s.z.k.a. Pon Cze 02, 2008 17:31, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jarek 


Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy
Wiek: 32
Posty: 1209
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Nowy Sącz/Kraków


Wysłany: Pon Cze 02, 2008 17:28   

Ryby, które wziąłem do domu to płocie 26 i 22 centymetrów. Cóż, rodzina :lol: jak się im pokaże na zdjęciach, to narzekają - czemu nie wziąłeś? :P A więc wziąłem. To są moje pierwsze udane połowy w tym roku, i pierwsze w tym roku wzięte do domu ryby, także mogłem sobie na to pozwolić.
_________________
Moja wędkarska galeria internetowa:..::KLIK::..

...::SPRZĘT SPINNINGOWY::...
Daiwa PowerMesh 2,70m 3-18g + Spro RedArc 10200
Konger Tiger Cross Maxx 2,70m 3-18g
Konger Black Tiger Spin 2,70m 10-35g + Spro BlueArc 9300 ALU
Konger WorldChampion Tango 2,70m 1-10g + Ryobi Zauber 2000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
m.y.s.z.k.a. 


Pomogła: 7 razy
Wiek: 41
Posty: 54
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Koszalin


Wysłany: Pon Cze 02, 2008 17:30   

A sezon jeszcze długi :) więc wszystko przed nami.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
lawdzoj82 
spinningista


Pomógł: 8 razy
Wiek: 42
Posty: 455
Otrzymał 26 piw(a)
Skąd: włocławek


Wysłany: Pon Cze 02, 2008 19:01   

Wczoraj biczowałem wodę od 4 rano do 14 :> Pierwsze 2 godziny nad jeziorem Skoki. miałem 2 brania okonia na obrotówkę ale jeden sie wypiol a drugie nie zacięte :( Później przeniosłem się z wujem nad Wisłę na Bobrowniki ale wysoki stan wody i tylko nazrywałem przynęt na przelewającej sie główce :( i do tego te meszki gryzące :nerwus: Po kolejnych 2 godzinach daliśmy sobie spokój :| Później u mnie na Wiśle kolo domu już do końca i kumpel z bankowej miejscówki wyciąga nie wymiarowego Bolenia :uoee: Jedyna rybę tego dnia :(

Pisz staranniej. mod
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
b@rtek 

Pomógł: 34 razy
Wiek: 30
Posty: 219
Skąd: Giżycko


Wysłany: Pon Cze 02, 2008 21:06   

A ja właśnie wróciłem znad jeziora. Wynik to "jak zwykle" około 20 okoni patelniaków i 2 szczupaczki w przedziale 40-50cm. Wszystko na 2-centymetrowe paproszki, kolory od czarnego do seledynu. Jednak nie ma to jak spining :> . Oczywiście wszystkie ryby z powrotem w wodzie. Fotek nie robię bo i po co. ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dred 
gołębiorz :)


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Posty: 173
Skąd: STRZYŻÓW nad Wisłokiem


Wysłany: Wto Cze 03, 2008 10:40   

Proszę ażeby co nie których żeby nie bolały ze zła sceneria, a co do zjedzenia nie został zjedzony przeze mnie bo ryb nie jadam jak już to sporadycznie łososia lub tuńczyka :figielek: ten okaż dostali moimi znajomi bo mi mamrotali to niech sie ciesza na grilu z niego, boleń wiem jak smakuje i ci co go jedli tez woda bezsmakowa.Pozdrawiam wszystkich obrońców zwierząt tak trzymać. A to fotka z komórki bo apratu nie noszę ze sobą jak bordze prawie po pachy za drogi szpan.
_________________
Pozdrowienia od Dredzika :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Wto Cze 03, 2008 10:51   

Dred ładny boleń :brawo:

Każdy wędkarz ma prawo zabierać ryby, nikt tego nie neguje. Wracając do fotek to, faktycznie
ładniejsze są robione w nad wodą. Na przyszłość aby uniknąć uwag ze strony bardzo etycznych wędkarzy proponuje aby wszyscy którzy chcą wkleić fotkę zrobili ją nad rzeką czy jeziorem. Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów :)
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kris900 
kris


Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Posty: 239
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: poznań


Wysłany: Wto Cze 03, 2008 21:16   

Byłem dziś na stawie po godzince siedzenia pierwsze branie na grunt zaciąłem poczułem duży opór i odwiązał się haczyk byłem wściekły ponieważ specjalnie kupiłem haczyki wiązane po tym incydencie sam związałem haczyki i po 3 godzinkach karpik

http://img162.imageshack....sdc10055el0.jpg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy pozostałe » Wędkarskie archiwum » Archiwum "Pamiętnik Wędkarza" » Jak było dziś na rybach?

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum