Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Posty: 62 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: lublin
Wysłany: Śro Sie 22, 2012 10:59
Zacznij łapać ryby i jej gotować i podawać przy winie i świecach... Może zadziała
_________________ Spinning to jest to co kocham, grunt to spławik. reszta sie nie liczy xD. !!! C&R !!!
Nicram [Usunięty]
Wysłany: Śro Sie 22, 2012 11:42
k.gluchy napisał/a:
Zacznij łapać ryby i jej gotować i podawać przy winie i świecach... Może zadziała
Ale durny pomysł Do luxusu taką przyzwyczaisz a później tylko poprzeczkę będzie podnosić.
Założycielu tematu a jakie te wszystkie metody używałeś? Bo jak wszystkie to znaczy, że żona beton w przenośni
Ja zabieram nad wodę z leżakami,piwkiem i grillem. Weekend w oddali od miasta, od ludzi. Jak już sobie tak leżymy przed jeziorem na leżakach, ona czyta książkę to co mi szkodzi wtedy wędki wyjąć i zarzucić
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Posty: 307 Otrzymał 119 piw(a) Skąd: wschód
Wysłany: Śro Sie 22, 2012 12:39
tomasz444, a próbowałeś powiedzieć, że po prostu idziesz na ryby i masz to gdzieś czy się jej podoba to czy nie? Ja nie czaje tematu jak kobieta może mi zabronić iść na ryby i żeby z tego powodu kłótnie robiła Chyba że przychodzisz pijany i robisz burdy
Weź ja na zasiadke,przy tym mała romantyczna kolacja,poczuje klimat,może akurat będzie branie ( ryb) i zadziała,wiem co piszę
animavili
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Posty: 34 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Sie 27, 2012 21:49
E tam ,raczej polecam masę komarów ,zero brań oraz ekstremalne warunki pogodowe.Przy tym maksymalne zaangażowanie,wczucie w łapanie.Tak ,aby stwierdziła ,że to nic ciekawego dla Niej.Facet swoje hobby i odskocznie powinien mieć i to każdemu związkowi tylko na dobre wychodzi.Ważne żeby zachować umiar.
Fulco de Lorche
Pomógł: 1 raz Posty: 73 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Z Lotaryngii
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 21:32
Poszukaj sobie innej kobiety,bo ta Ciebie nie kocha.Kochająca kobieta będzie robaki dla Ciebie zbierała,lub co najmniej próbowała zbierac.Miłośc to poświęcenie.
Ulubiona metoda: spławik i grunt
Okręg PZW: mazowiecki
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Posty: 82 Otrzymał 65 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 29, 2012 09:27
Używaj argumentów. Czy żona ma jakieś swoje hobby ? Jakiś fitness czy chociażby szydełkowanie i poświęca na to swój wolny czas ? Zwróć jej uwagę, że wędkarstwo to właśnie twoje hobby.
Moja żona też nie chce dać się namówić na wspólne wędkowanie, ale nie naciskam. Przynajmniej mam trochę okazji do ciszy i spokoju. Poza tym ona rozumie, że ja mam swoje wędki a ona sobotnie kursy językowe i tym podobne. Poza tym ona to rozpatruje w aspektach ekonomicznych. Jeśli czasami przyniosę jakąś rybkę, to sam ją robię (i sam ją zjem) a ona ma obiad czy kolację z głowy. To też jakiś atut, prawda ?
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Śro Sie 29, 2012 11:47
Ja kiedys powiedziałem swojej tak;" Jak chcesz moge jechać na ryby. lub postać z chłopakami pod sklepem, co wolisz?? " Oczywiście wolała moje ryby, co oczywiście nie znaczy, że nie zdaża mi się czasami "zabaniaczyć" pod sklepem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Do luxusu taką przyzwyczaisz a później tylko poprzeczkę będzie podnosić.
