Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Jest problem, bo tych starych ktorzy już nie chcą pracować tylko wy możecie usunąć na wyborach ale wy tego nie zrobicie bo nic nie portaficie tylko gadać głupoty. Jak się PZW rozpadnie to będziecie placić dziennie nie 50 groszy tylko 50 złotych . Powodzenia. a teraz mnie możecie zbanować na wieki. Żegnam.
_________________ To co piszę to moje prywatne zdanie.
Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy Posty: 1142 Otrzymał 101 piw(a) Skąd: Złocieniec / Szczecin
Wysłany: Śro Lut 20, 2008 21:27
Żadnego banowania nie będzie Sam zauważyłem, że ostatnio przyjął się zwyczaj narzekania na co tylko się da Trzeba podjąć jakieś inne działania niż tylko pisanie i krytykowanie. To, że nie jest dobrze wiemy od dawna, ale trzeba się zastanowić jak to zmienić?
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Śro Lut 20, 2008 21:41
GrzegorzM napisał/a:
trzeba się zastanowić jak to zmienić?
Trzeba iść na zebranie i wybrać nowe władze, które będą mądrze gospodarować naszymi składkami. W okręgu Krosno pewnego dnia tak się stało, teraz nasze składki idą na zarybienia a biuro utrzymywane jest z dochodów ośrodków zarybieniowych, które oprócz własnych zarybień sprzedają go innym okręgom lub prywatnym dzierżawcom.
Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy Posty: 1142 Otrzymał 101 piw(a) Skąd: Złocieniec / Szczecin
Wysłany: Śro Lut 20, 2008 21:46
Tak więc nie chciałbym już widzieć oskarżeń pod adresem PZW, już dosyć ich było, wiemy na czym stoimy i teraz trzeba się brać do działania Proponuję założyć nowy temat z pomysłami na poprawę sytuacji, tym razem temat bez oskarżeń i oszczerstw pod adresem PZW bo to do niczego nie prowadzi.
Okręg Krosno może być przykładem dla wszystkich.
Ne ma co się co oglądać na demokrację tylko wziąć sprawy w swoje ręce, choćby wbrew większości. Ułomność demokracji polega na tym, że zdanie dwóch idiotów więcej znaczy, niż jednego mądrego. Dlatego najlepiej by było aby demokracji było jak najmniej w PZW, choćby z tego ostatniego powodu. Zaproponować twardo Okręgowi mniejsze limity i lepszą kontrolę wód. Nikt nie lubi podatków a jednak musimy się na to zgadzać , to i większość wędkarzy będzie musiała przyjąć inne zasady bo nie będą mieli wyjścia. Aby wody były rybne i dobrze pilnowane przez zawodowców a nie amatorów nieuniknione są podwyżki ale niestety hobby kosztuje i nie można łowić za 50 groszy dziennie. Czekanie aż się w kołach coś ruszy, a potem okręgach, to czekanie tatka latka. Władze władzy nie oddadzą, to niech zmienią tak zasady żeby można było łowić ryby inne niż cierniki. Racjonalne wydatkowanie składek, przejrzystość finansów, pomnażanie ich, to cel jaki nam powinien przyświecać. W przyszłym roku są wybory w Kołach, Okręgach i ZG. Pokażcie co potraficie zamiast narzekać i klakierować obecnym władzom które się nie sprawdziły a te które są dobre wspomóżmy swoim działaniem. Jest problem z porozumieniami. Są szkodliwe dla PZW ale jednocześnie korzystne dla wędkarzy trzeba się zastanowić co lepsze. Czy można zadecydować o niezawieraniu porozumień, w celu zwiększenia dopływu środków? Czy nie można wreszcie wydzielić cząstki z użytkowanych 200 000 hektarów jezior, zalewów i rzek na działalność przynoszącą dochód w postaci komercyjnych łowisk, uzyskując zysk przeznaczany na działalność w Związku? Jest mnóstwo rozwiązań, tylko trzeba chcieć je wprowadzać w Okręgach. Jest czas aby o tym pogadać, ale już trzeba zaczynać. Mój Okręg Katowice ma 11 porozumień, coś to znaczy, a znaczy tyle, że 11 Okręgów chciało z nami tych porozumień na wzajemnym honorowaniu składek. Teraz pytanie czy to strata czy zysk i dla kogo.
_________________ To co piszę to moje prywatne zdanie.
Byłem ostatnio na walnym zebraniu w moim kole (KOŁO NR 35 MORAG) i jak zobaczyłem większość tych ludzi ,a do tego posłuchałem to ,aż mnie ściskało . Sami starzy (ja byłem tam najmłodszy i nie było tam moich znajomych) a do tego wszystko to kolesie "trzymają sztamę" i jak coś tam zmienić ,jak było jakieś głosowanie i wszyscy ZA a Ja jeden PRZECIW - więszkość wędkarzy nie przychodzi na takie zebrania bo : pracują w tym czasie ,nie wiedzą nawet o nich ,poddają się systemowi ,który jest ---> ciężko cokolwiek zmienić
Jeszcze jedno - czy ktoś wie ,jak można utworzyć koło we własnej miejscowości -jest taka możliwość?
_________________
dencio poczatkujący spinningowiec - spławik z zamiłowania
Pomógł: 3 razy Wiek: 28 Posty: 108 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 14:56
Kristoff, tak już jest... U nas też na zebrania sami starcy przychodzą...
. Sami starzy (ja byłem tam najmłodszy i nie było tam moich znajomych) a do tego wszystko to kolesie "trzymają sztamę" i jak coś tam zmienić ,jak było jakieś głosowanie i wszyscy ZA a Ja jeden PRZECIW ?
dencio małolat też napisał;" U nas też na zebrania sami starcy przychodzą..."
To czyja wina, tych starych, że tylko tacy przychodzą? Wsypcie im Pawulonu do herbaty
Cyt:
1. PZW NIE JEST „ORGANEM PAŃSTWOWYM”. Jest stowarzyszeniem – prywatnym, „dobrowolnym, samorządnym, trwałym zrzeszeniem” około 550 000 wędkarzy, „w celach niezarobkowych”. Niestety, wielu jego członków traktuje stowarzyszenie jak państwową „organizację społeczną” z czasów PRL. Stowarzyszenie wymaga aktywności jego członków, aktywności zmierzającej do rzeczywistej samorządności, a nie bierności do poddawania się starym schematom. 2. Z tego, że stowarzyszenie jest samorządne i demokratyczne wynika, że nie jest totalitarnym tworem, oraz, że chodzi o samorządność, a nie o to, że ktoś ma się kogoś bać, czy kogoś zmuszać, albo cokolwiek wymuszać 3. W demokratycznych relacjach respekt uzyskuje się NIE PRZEMOCĄ, ale przez uznanie dla skutecznego, pożytecznego działania. Jest nierozłącznie związany z godnością, szacunkiem i zaufaniem. Respekt musi być wzajemny i wynikać z wzajemnego poszanowania. Nie da się go też kupić za pieniądze. 4. Działania samorządne wymagają działania wspólnego. I dobrego zorganizowania się jako środowiska o wspólnych zainteresowaniach. Indywidualne działanie może prowadzić do frustracji.
Władze PZW to są tylko władze, powołane przez członków, czyli przez was za pośrednictwem których członkowie podejmują decyzje. Jakich reprezentantów członkowie wybiorą, jak między sobą współpracują, takie decyzje są podejmowane w PZW, w imieniu członków. Pracownicy PZW tez nie są Polskim Związkiem Wędkarskim, ale są zatrudnionymi fachowcami, do prowadzenia spraw PZW, jakich członkowie wybiorą i tacy pracownicy jakich ci przedstawiciele zatrudnią."
_________________ To co piszę to moje prywatne zdanie.
dencio poczatkujący spinningowiec - spławik z zamiłowania
Pomógł: 3 razy Wiek: 28 Posty: 108 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 16:37
Nasypiemy i nikt nie przyjdzie . Trzeba po prostu jakimś sposobem pobudzić osoby młode do działania... Wiadomo, że nawet jak przyjdzie te dziesięć młodych osób to i tak w głosowaniu nie wygrają z większą ilością osób w podeszłym wieku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Sam zauważyłem, że ostatnio przyjął się zwyczaj narzekania na co tylko się da 
. Trzeba po prostu jakimś sposobem pobudzić osoby młode do działania... Wiadomo, że nawet jak przyjdzie te dziesięć młodych osób to i tak w głosowaniu nie wygrają z większą ilością osób w podeszłym wieku.