Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomogła: 7 razy Wiek: 41 Posty: 54 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Koszalin
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 13:01
Suchyy, Michał15 gratki ja dziś byłam pomachać kijkiem nad rzekę (dzięki uprzejmości sąsiada, który wziął mnie ze sobą), ale nic - ani jednego puknięcia w kotwiczkę... Co się dzieje, że te ryby takie uparte są [/i]
Normalnie miałam w pewnym momencie wyrzuty sumienia, że poszłam z nim na te ryby bo ponoć baby nad wodą pecha przynoszą
Tu muszę potwierdzić; kiedy wymykam się przed świtem nad rzekę, zawsze coś tam w siatce mam. Ale jak przychodzi moja Ukochana Żona z naszą Ukochaną Suczką - to brania ustają jak ręką odjął
Ale może dzieje się tak dlatego, iż więcej uwagi wtedy poświęcam moim Dziewczynom, niż wędkom?
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
Mikado Gryphon Heavy Feeder 3,60 m, cw. do 120 g + Okuma Travertine FD 30 + Super Mimicry Feeder 0.18 mm
Mikado Sensual Medium Spin 2,70 m, cw. 5 - 25 g + Spro Inspiration FD 920 + Dragon Millenium Szczupak 0.25
Pomogła: 7 razy Wiek: 41 Posty: 54 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Koszalin
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 17:15
maciejslu napisał/a:
m.y.s.z.k.a. napisał/a:
Normalnie miałam w pewnym momencie wyrzuty sumienia, że poszłam z nim na te ryby bo ponoć baby nad wodą pecha przynoszą
Tu muszę potwierdzić; kiedy wymykam się przed świtem nad rzekę, zawsze coś tam w siatce mam. Ale jak przychodzi moja Ukochana Żona z naszą Ukochaną Suczką - to brania ustają jak ręką odjął
Ale może dzieje się tak dlatego, iż więcej uwagi wtedy poświęcam moim Dziewczynom, niż wędkom?
Ja się skupiłam tylko na swojej wędce, żeby nie było . Będąc z kimś nad wodą jest zawsze raźniej, ale za to jak jest się samemu - człowiek może się lepiej wyciszyć ... no, ale chyba z tematu zbaczamy
No dzisiaj zaliczyłem kolejne rybki nawet bardzo mi się podobał ten wypad
O to i 2 sztuki: Okonek
Oraz klenik:
Foty w okazałości ze mną (Młodym wędkarzem). Było jeszcze kilka leszczków po ok. 0,7kg.
Było jednak niezapomniane branie którego nie wyciągłem iż żyłeczka była za cienka .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.