Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Posty: 84 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 12:00
Wczoraj byłem na Przylasku Rusieckim i brania były dość słabe chyba przez to cholerne ciśnienie... ale i z drugiej strony i ja byłem dość krótko. Efektem jeden maluszek, który oczywiście wrócił do wody jak najszybciej, żeby biedaczkowi się nic nie stało Złowiony oczywiście przy pomocy PowerMesha 3.00 3-18g i Spro Red Arca znanym z resztą niektórym użytkownikom forum.
Zdjęcie robiłem moją komóreczką i wyszło całkiem fajnie i od kiedy zmieniłem komórkę nie muszę zabierać cyfrówki nad wodę bo aparat w komórce jest lepszy niż stara cyfrówka POLECAM!
zakaz umieszczania ryb niewymiarowych, patrz regulamin pkt. 11, zdjęcie usunąłem - mod
Przepraszam - zapomniałem nie będę więcej wklejał takich fotek. Mea culpa.
Noi sprawdziło sie to co mówiłem wcześniej, wróciłem z Warty z kijem Miałem jedno bardzo słabe branie.... przyciąłem i czuję że siedzi, więc spokojnie kołuje, i tu pach zerwał sie Najwyraźniej zle się zaczepił. Trudno... za tydzień jade z dziadkiem łódką na jakis staw i nastawiam sie na Sandacza
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Posty: 329 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Cze 07, 2008 20:19
Dzisiaj pojechałem z rodzinką nad jezioro do znajomych. Sprzęt oczywiście zabrałem, ale okazało się, że był bardzo kiepski dostęp do wody. Dopiero na plaży udało mi się parę razy rzucić Nic nie złowiłem, ale pierwszy raz próbowałem metody bocznego troka i jestem bardzo zadowolony i mam zamiar więcej uwagi skupić na tej metodzie. Jedyne wyniki tej wyprawy to w drugim rzucie urwany ciężarek a w 5 rzucie kopyto Ale ogólnie fajnie było
Dziś byłem 3h na Wisłoku ogólnie słabo kilka kleników do 25cm i kilka okonków takich ok 20cm nie było rewelacji jutro o 4 rano jadę to napisze może będzie coś lepiej:)
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Pomógł: 8 razy Wiek: 42 Posty: 455 Otrzymał 26 piw(a) Skąd: włocławek
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 01:26
Wczoraj od 16 do 21 wynik 2 Bolenie a kolega jednego ale znowu nie wymiarowe ale wczoraj był strasznie niski stan wody i gruba rapa zaczęła się już pokazywać Wyszło kilka wymiarowych ale pojedyncze ataki ale do dzisiaj była martwa woda i dzisiejsze ataki cieszą ze coś sie ruszyło Probowaliśmy za sandaczem ale tylko przyłów w postaci jednego okonia którego złapał mój kolega a sandacza nie widać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
chyba przez to cholerne ciśnienie... ale i z drugiej strony i ja byłem dość krótko. Efektem jeden maluszek, który oczywiście wrócił do wody jak najszybciej, żeby biedaczkowi się nic nie stało 
Złowiony oczywiście przy pomocy PowerMesha 3.00 3-18g i Spro Red Arca 
Miałem jedno bardzo słabe branie.... przyciąłem i czuję że siedzi, więc spokojnie kołuje, i tu pach zerwał sie 
Ale ogólnie fajnie było 
Wyszło kilka wymiarowych ale pojedyncze ataki ale do dzisiaj była martwa woda i dzisiejsze ataki cieszą ze coś sie ruszyło 