Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 3 razy Wiek: 30 Posty: 101 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 16:41
Ja wybrałem się na "mini" kanalik(20m dł.) wpadający do jeziora. Celem były okonie. Efekty były zdumiewające. 17 pasiaków od 15-24cm. Wszystkie padły na mansowskiego predatora00!
Kolor żółty z czarnym grzbietem. Brania były intensywne, lecz nagle się skończyły. I to by było na tyle.
PS. Jak już brały to ledwo wyjmowałem haki. Jeden został w rybce. odrazu ulżyłem jej, reszta pływa dalej)
b@rtek
Pomógł: 34 razy Wiek: 30 Posty: 219 Skąd: Giżycko
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 20:27
Ja dzisiaj w końcu po paru dniach nęcenia wybrałem się na ryby. Moim celem były liny/karasie oraz karpie. Brań było sporo. Złowiłem karasia 37cm, potem karpika około 1kg i niewielkiego linka(30cm). Pierwsza zasiadka linowo-karasiowa w miarę udana. Oczywiście wszystkie ryby do wody.
Dzisiejszy 20cm okonek, bardzo skromnie.
Niestety ryby odganiały przynęty a nie połykały i dlatego było dużo podprowadzeń.
_________________
Soczek
Wiek: 36 Posty: 1 Skąd: wschód trzyma pozycje
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 20:49
Od 6 rano do 18 nad wodą.Pare płotek,okoni (o dziwo na kukurydze).Szczupak w tym sezonie dalej nie do osiągnięcia póki co.Wszystkie zwierzaki wracają tam skąd przybyły poza jednym, który trafia w paszcze lwa (czyt.kota)
A ja dziś wybrałem sie z kolega na odrę na grunt zaczęliśmy o 17 a o 18 pierwszy i ostatni kleni miara to 33cm niestety kolegi ale w ogóle sie ciesze nigdy nic na odrze nie wyciągłem a tu taki kleni piękny spodobała mi sie odra zawsze tylko jeziora
_________________ "Dużo bym dał by przeżyć to znów,
Wehikuł czasu, to byłby cud"
- Wiesz Indianer, coś jest nie tak...
- Co jest nie tak?
- Przestałem marzyć, jak człowiek nie marzy - umiera
- Rysiek Ty żyjesz
- Ale nie wiem czego chcę, krzywdzę ludzi...
- Ludzie Cię kochają
- Ludzie się zmieniają
- My się nie zmieniamy... jesteśmy jak Bracia
Gratuluje kolegom połowów
Ja udałem się dziś rano na mój ulubiony stawik.Na łowisku byłem o 6:30.Już o 7 zapiąłem ładnego zębacza
rybka miała 77cm,zaatakowała przynęte przy samym brzegu.Potem długo nic aż dopiero koło południa na tej samej miejscówce kolejny atak
ten był bardzo agresywny i walka nie była łatwa.Mierzył 79cm.Ale udało się
Oprucz tego miałem jeszcze dwa mniejsze szczupłe 50,60cm ale fotek nie robiłem.Pasiaki też były ale nic konkretnego.
Zdjęcia nie najlepszej jakości ale tak to jest jak sie jeżdzi samemu i używa samowyzwalacza Wszystkie rybki złowione zostały na obrotówke effzzet classic nr2 4gr.Na gumy,woblery i moją ulubienice(wachadłówke) nie chciały patrzeć
Pozdrawiam i życzę głodnych zębaczy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
3.20kg
odrazu ulżyłem jej, reszta pływa dalej)
Wszystkie rybki złowione zostały na obrotówke effzzet classic nr2 4gr.Na gumy,woblery i moją ulubienice(wachadłówke) nie chciały patrzeć 
