Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Posty: 329 Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Kwi 23, 2008 19:23
Jak wziąłeś to ok. Ja też czasem biorę kilka płotek jak mam ochotę na rybkę, ale robię to stosunkowo rzadko. Nie rozumiem po co się tłumaczysz. Wymiar jest to wszystko w porządku.
Pomógł: 41 razy Wiek: 35 Posty: 847 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Żagań
Wysłany: Śro Kwi 23, 2008 19:27
Cytat:
karpia zabrałem ponieważ opłaciłem trochę więcej niż powinienem składki podrożały
No tak ale ja nie rozumiem tego zdania co z tego że podrożały składaki zawsze drożeją z roku na rok.Jeśli te pieniądze miał ci zwrócić karp to dziwne spoko zabrałeś miał wymiar co prawda ja bym takiego karpia nigdy nie zabrał do domu ale to już kwestia indywidualna a co do twojego zdania to może nie trzeba było płacić składki tylko iść do rybnego kupić 10 kg ryb ? Tak wniosek z tego sorry.
_________________ Pomogłem ci ? Kliknij Manchester United Fan FALUBAZ ZIELONA GÓRA LEGIA WARSZAWA
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Śro Kwi 23, 2008 19:52
Maverik napisał/a:
może nie trzeba było płacić składki tylko iść do rybnego kupić 10 kg ryb ? Tak wniosek z tego sorry.
Maverik, zatrzymaj Swoje opryskliwe uwagi dla Siebie, nie pomyślałeś, że dorian przypadkiem lubi łowić ryby . Tłumaczenie było takie jakie było.
Regulaminu nie złamał więc dyskusję na ten temat uważam za zakończoną - Basta
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Posty: 329 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 14:22
Pierwsza wyprawa spinningowa !! ... W sumie nie był to najlepszy początek mojej nowej przygody... Wczorajsze zakupy wyniosły mnie prawie 40 zł (dla mnie to jest zbyt mało, bo wiadomo kieszonkowe itp.), a dzisiaj co najmniej z 10 zł poszło do wody... 4 twistery i obrotówka. Byłem 3 godziny, jedno malutkie branko, i pod koniec wyprawy jak już nadzieja poszła się j**** wszedł mały okonek ale już przy samiuteńkim brzegu wypiął się No ale oczywiście wyprawa dużo mnie nauczyła Znalazłem fajną miejscówkę na feederka i spina, poznałem podstawy prowadzenia gumek i obrotówek no i zaliczyłem małą przejażdżkę rowerem
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 17:38
Bardzo fajnie Barteq że zagłębiasz tajniki spinningowania, to bardzo ciekawa i aktywna metoda połowu. Mogę Ci tylko podpowiedzieć że, przy polowaniu na okonki, w ostatniej fazie prowadzenia przynęty(blisko brzegu) warto ją ją zatrzymać lub zwolnić prowadzenie a nawet możesz delikatnie "podrygiwać" przynęta na długości kija , często w takiej chwili goniący okonek przypuszcza atak. Okoń to taka dziwaczna rybka jest że, potrafi gonić przynętę przez całą drogę jej prowadzenia a dopiero jak mu chce uciec na brzeg to ją gryzie Wypróbuj ta technikę i myślę że przyniesie efekty.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 32 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 18:07
Tak, popieram. A kilka razy tak miałem, że okoń brał przy samym brzegu. Czasem 1-3 metry od brzegu. Polecam zatrzymywanie przynęty na chwilę lub podrywanie ją szczytówką. Czasami takie prowadzenie daje rezultaty.
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Posty: 329 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 19:53
borys napisał/a:
Wypróbuj ta technikę i myślę że przyniesie efekty.
Oki, dziękuję. Przy następnej wyprawie na pewno to sprawdzę
A tak a pro po to miałem jeden dziwny przypadek jak wyciągnąłem kilka metrów żyłki(a przynęta była w wodzie), bo kołowrotek źle nawinął i potem zwijam żyłkę i czuje dziwne puknięcie, ale jakoś tak z nagle było, że nie zdążyłem zaciąć i wyciągam przynętę a tam koło niej okonek się czai, ale już potem odpłynął
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 20:00
To właśnie było branie, ale po takim puknięciu najlepiej zatrzymać na moment zwijanie i często wtedy poprawia jak przynęta ruszy ponownie ale w wolnym tempie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
. Tłumaczenie było takie jakie było.
No ale oczywiście wyprawa dużo mnie nauczyła 
Wypróbuj ta technikę i myślę że przyniesie efekty. 
