Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Pon Sty 21, 2013 16:59
Ja do feederów używam Penna slamera i beatle, świetnie dają sobie radę, kupiłem je co prawda kiedyś do spiningów, ale totalna porażka. Co innego przy federach- spokojnie ciągaja 80 gramowe koszyczki z zanętą, oczywiście że pracują głośno, czasami żęrzą, nierówno nawijają linkę, ale są naprawdę mocne, a taki kręcioł potrzebny jest przy federze. I tutaj jakaś "maślana praca" nie jest do niczego potrzebna.
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Posty: 307 Otrzymał 119 piw(a) Skąd: wschód
Wysłany: Pon Sty 21, 2013 17:53
Arek_F napisał/a:
adriano napisał/a:
Edit: dorzucam do maximy i travertine spro passiona, jak jest tak polecany przy spinie to może większy rozmiar się sprawdzi
Zapomniałem odnieść się do tego wątku: nie używaj przy gruntówce/feederze kołowrotka spinningowego lub spławikowego. Posiadają inny mechanizm i przy gruntówce zajedziesz je błyskawicznie. Nie mówiąc o innych uciążliwościach, jak mniejsza pojemność szpuli, inne przełożenie, większy opór mechanizmu wewnętrznego i na korbce podczas ściągania ciężkiego zestawu lub ryby na długiej gruntówce itp.
Szkoda kasy na takie rozwiązanie. Trzy,maj się zasady: Do feedera - kołowrotek gruntowy.
pzdr.
Jeśli kołowrotek A do spiningu ma przełożenie np 1:5,0 , a kołowrotek B do gruntu też ma np przełożenie 1:5,0 to jakie one mają inne przełożenia?
Jeśli np nawinę na mój niby spinningowy kołowrotek 150 metrów żyłki 0,25 i mi to wystarczy to po jakiego mam kupować jakiś niby gruntowy kołowrotek który zmieści mi tej żyłki 300 metrów?
Jeśli np wyholuję 10 kg rybę zapiętą za ogon kołowrotkiem niby spiningowym podpiętym do spiningu to jakim cudem ten sam kołowrotek sobie nie poradzi na gruntówce i ciężarku 200g? Tym bardziej, że tym kołowrotkiem obsługuje gumy z główkami 40 gram i robię podbicia z kołowrotka?
I kto powiedział, że ten spro jest spinningowym kołowrotkiem?
Nie wiem o jakiego dragona Ci dokładnie chodzi.Ja mam maxime z wolnym biegiem. Używałem go już dwa sezony na federze 120g. Czasami w naprawdę ciężkich warunkach.
Rekord na ten zestaw to karp 12kg. Początkowo odradzano mi zakup tego kołowrotka ale na razie się sprawdza. Po dwóch sezonach ciężkiego użytkowania działa dobrze ale muszę przyznać że zaczyna coś w nim szumieć. Chociaż szum może być związany z tym że raz wylądował w piasku i jeszcze nigdy go nie rozkręcałem.
Jako kołowrotek z wolnym biegiem jest dość wytrzymały i mogę go polecić. Nie jest to cudo ale za tą cenę może być. Innych modeli maximy nie znam.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Sty 26, 2013 00:33
szpadel napisał/a:
Jeśli kołowrotek A do spiningu ma przełożenie np 1:5,0 , a kołowrotek B do gruntu też ma np przełożenie 1:5,0 to jakie one mają inne przełożenia?
Jeśli np nawinę na mój niby spinningowy kołowrotek 150 metrów żyłki 0,25 i mi to wystarczy to po jakiego mam kupować jakiś niby gruntowy kołowrotek który zmieści mi tej żyłki 300 metrów?
Jeśli np wyholuję 10 kg rybę zapiętą za ogon kołowrotkiem niby spiningowym podpiętym do spiningu to jakim cudem ten sam kołowrotek sobie nie poradzi na gruntówce i ciężarku 200g? Tym bardziej, że tym kołowrotkiem obsługuje gumy z główkami 40 gram i robię
W naszych polskich warunkach nie ma żadnego znaczenia bo do DS używa się zamiast żyłek sznurków do snopowiązałek albo plecionek na których można drzewo z lasu targać.
W rzeczywistości kołowrotki do feedera istnieją. Różną się nie tyle przełożeniem co samą budową. Konstrukcja tych kołowrotków miała umożliwiać łowienie delikatnymi zestawami dużych ryb i ułatwiać wędkowanie na większych odległościach. Główna różnica to średnica rotora i oczywiście samej szpuli. Niestety w Polsce często "feeder" to nic innego jak zwykła denka z którą prawdziwy feeder nie ma nic wspólnego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.