Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Karasie ładne, choć zdjęcie do gustu mi nie przypadło.
Tak się teraz temu zdjęciu przyjrzałem i masz rację,nie wygląda to zbyt smacznie,chcę tylko powiedzieć że,zdjęcie robiłem szybko bo nie miałem czasu zaraz to naprawię i je usunę masz rację wygląda niesmacznie jeśli ktoś sie poczuł zniesmaczony z powodu tego zdjęcia to przepraszam
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 23:39
Bardzo ładny połów. Dawno już nie widziałem ładnych karsków.
Ja też dzisiaj byłem, ale niestety warunki do spinningowania były fatalne. Zamiast wody płynął żur. Jednak ryby żerowały dosyć intensywnie i to duże ryby oczywiście mowa o kleniach
Oj trzeba było się napracować żeby złowić dzisiaj rybkę.
Na miejscówce na której często przebywam było na szczęście pusto i ryby oczywiście to zauważyły zresztą nie tylko ryby, bo nawet bobry które mieszkają po drugiej stronie rzeki wypłynęły na popołudniowy spacer płosząc przy okazji pięknie zerujące klenie. Szkoda było mi czasu przeznaczonego na ryby dlatego postanowiłem wykorzystać go do polowania na bobry..... oczywiście z aparatem z włączoną kamerką przyczaiłem się na stołeczku ale najwyraźniej bobry jak i klenie miały mnie w nosie, odłożyłem aparat i właśnie w tym momencie na powierzchni wody pojawiły się dwa duże łby które pospiesznie zaczęły się oddalać w kierunku sterty gałęzi zgromadzonych przy brzegu. Pospiesznie chwyciłem aparat i pstryknąłem fotki, ale bobry były już daleko i trochę wyszły niewyraźnie
PAN BÓBR
PANI BOBROWA
A TO ICH HACJENDA
jak wspomniałem wyżej, Państwo Bobrów wypłoszyło mi piękne klenie i schowało sie w chaszczach. Niewiele myśląc powróciłem do wędkowania, ale tym razem postanowiłem zapolować na szczupaka, bo na klenie nie było szans
Tak więc przezbroiłem kleniowego Power Mesch'a(3-18g) w zestaw szczupakowy i do roboty po trzecim rzucie, na brzegu pojawił się tradycyjny sześćdziesiątak, który poszalał trochę na tym zestawi
I to była ostatnia fotka dzisiejszej wyprawy, ale nie ostatnia ryba.....
Po polowaniu na bobry udało mi się zrobić jeszcze zdjęcie szczupakowi i bateria w aparacie odmówiła współpracy a klenie zaczęły żerować!!!!!! i pech chciał uwiesił sie piękny pięćdziesiątak na którego nie starczyło mi bateryjki w cholernym aparacie. Tak więc opłaciła się wytrwałość, konsekwencja i cierpliwość. W końcu poszedłem łowić klenie nie szczupaki
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 23:50
Babz, śliczna miejscówka i oczywiście piękny połów.
Marcin, i tak za dużo ich było już w "Pamiętniku Wędkarza" dlatego jak tego jegomościa nie będzie teraz to będzie następnym razem, tylko wklejony przez Wodnika albo Zanderka, bo tym razem oni będą łowić kluchy na Ropie
_________________ złap & się drap
Ostatnio zmieniony przez borys Pon Maj 05, 2008 23:54, w całości zmieniany 1 raz
Ładny szczupły i fajną rzeczkę masz a te bobry super,ja u siebie sam je trochę podglądam mam tą możliwość bo w Tanwi i Białej Ładzie zadomowiło się ich parę sztuk bardzo fajne zwierzaki
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 23:56
borys napisał/a:
Bardzo ładny połów. Dawno już nie widziałem ładnych karsków.
Ja też dzisiaj byłem, ale niestety warunki do spinningowania były fatalne. Zamiast wody płynął żur. Jednak ryby żerowały dosyć intensywnie i to duże ryby oczywiście mowa o kleniach
Oj trzeba było się napracować żeby złowić dzisiaj rybkę.
Na miejscówce na której często przebywam było na szczęście pusto i ryby oczywiście to zauważyły zresztą nie tylko ryby, bo nawet bobry które mieszkają po drugiej stronie rzeki wypłynęły na popołudniowy spacer płosząc przy okazji pięknie zerujące klenie. Szkoda było mi czasu przeznaczonego na ryby dlatego postanowiłem wykorzystać go do polowania na bobry..... oczywiście z aparatem z włączoną kamerką przyczaiłem się na stołeczku ale najwyraźniej bobry jak i klenie miały mnie w nosie, odłożyłem aparat i właśnie w tym momencie na powierzchni wody pojawiły się dwa duże łby które pospiesznie zaczęły się oddalać w kierunku sterty gałęzi zgromadzonych przy brzegu. Pospiesznie chwyciłem aparat i pstryknąłem fotki, ale bobry były już daleko i trochę wyszły niewyraźnie
Obrazek
PAN BÓBR
Obrazek
PANI BOBROWA
A TO ICH HACJENDA Obrazek
jak wspomniałem wyżej, Państwo Bobrów wypłoszyło mi piękne klenie i schowało sie w chaszczach. Niewiele myśląc powróciłem do wędkowania, ale tym razem postanowiłem zapolować na szczupaka, bo na klenie nie było szans
Tak więc przezbroiłem kleniowego Power Mesch'a(3-18g) w zestaw szczupakowy i do roboty po trzecim rzucie, na brzegu pojawił się tradycyjny sześćdziesiątak, który poszalał trochę na tym zestawi Obrazek
I to była ostatnia fotka dzisiejszej wyprawy, ale nie ostatnia ryba.....
Po polowaniu na bobry udało mi się zrobić jeszcze zdjęcie szczupakowi i bateria w aparacie odmówiła współpracy a klenie zaczęły żerować!!!!!! i pech chciał uwiesił sie piękny pięćdziesiątak na którego nie starczyło mi bateryjki w cholernym aparacie. Tak więc opłaciła się wytrwałość, konsekwencja i cierpliwość. W końcu poszedłem łowić klenie nie szczupaki
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 00:05
borys napisał/a:
dlatego jak tego jegomościa nie będzie teraz to będzie następnym razem, tylko wklejony przez Wodnika albo Zanderka, bo tym razem oni będą łowić kluchy na Ropie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
oczywiście mowa o kleniach 
zresztą nie tylko ryby, bo nawet bobry które mieszkają po drugiej stronie rzeki wypłynęły na popołudniowy spacer płosząc przy okazji pięknie zerujące klenie. Szkoda było mi czasu przeznaczonego na ryby dlatego postanowiłem wykorzystać go do polowania na bobry..... oczywiście z aparatem 
wyprawa na pewno udana 
szkoda że nie było nam dane zobaczyć zdjęcia tego pięknego klenia 
bardzo fajne zwierzaki 
