Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
A czy trzeba mieć sznur zamiast żyłki? I czy moglibyście mi opisać jak zestaw robić bo ja się nie orientuje jak to wszystko ma wyglądać? I czy złowie coś na nizinnej średniej rzece?
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 22:20
Ze mnie co prawda wędkarz muchowy jak z koziej doopy trąbka ale coś tam liznąłem tego muszkarstwa Oczywiście chcący łowic na muchę musisz miec sznur, odpowiednią wędkę dopasowaną do sznura no i kołowrotek również, żyłka też jest potrzebna. Co do łowienia ryb na rzece nizinnej to bez wątpienia możesz z powodzeniem łowic. Jednak muszkarstwo to dosyc kosztowna i początkowo trudna technika połowu ryb ale według mnie to najbardziej widowiskowa, piękana i najbardziej prestiżowa metoda łowienia ryb.
Sory ze tak ogólnikowo ale mucha to temat morze.
muszkarstwo to dosyc kosztowna i początkowo trudna technika połowu ryb ale według mnie to najbardziej widowiskowa, piękana i najbardziej prestiżowa metoda łowienia ryb.
Jak dla mnie ta metoda jest zbyt statyczna Spinningując zrobię kilkanaście kilometrów rzeki, łowiąc na muchę- góra kilka.
Piter, lepiej zacznij od spinningu
Panowie po pierwsze, obecnie kupno sprzętu muchowego dla początkującego nie jest droższe jak kupienie sprzętu spinningowego. Ja dla przykładu kupiłem swój zestaw (używany) kij grafitowy Fenvicka (niedostępny w zasadzie w Polsce, w Stanach cena około 250 dolców ) kołowrotek Okuma (cena w Polsce 150 zł) do tego 2 linki pływającą i tonącą Cortlanda przez znajomego muszkarza za 200 zł, a na Allegro spodniobuty Jaxona za 60 zł z przesyłką.
Z muchą też można robić po pare ładnych kilometrów, szczególnie za lipieniem.
Co do zestawu, no to wiadomo że kij i kołowrotek do metody muchowej, linka no i różne grubości żyłek żeby zrobić przypon do muchy, np. masz kij muchowy 2.7 m to robisz przypon długości 2.50 - 2.60 zaczynając np. od żyłki 0.30 potem dowiązujesz do niej zderzakiem 0.25 następnie 0.20 i na końcu przynajmniej metrowy odcinek 0.12 do którego wiążesz muchę. Długość żyłek nie powinna przekroczyć długości kija.
Jeżeli nie masz kogoś kto może Cię poprowadzić przez początek muchowania to w necie jest sporo informacji na ten temat. Co do kupna sprzętu to radzę jednak postarać się o doświadczonego muszkarza żeby pomógł Ci go wybrać.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Paź 19, 2007 23:15
Faktem jest ze za swoją muchówkę z kołowrotkiem i sznurem zakupioną od Marka Walczyka dałem przysłowiową czapkę śliwek ale dobry sprzęt muchowy jednak kosztuje trochę.Też mam ochotę zakupic coś nowego mimo exsprzętu Mistrza Świata który przy obecnej konkurencji wygląda dosyc topornie i mizernie
Borys ale według mnie na początek można poszukać sprzętu używanego, bo jeżeli wirus się nie zagniździ w próbującym to mniej odłoży do szafy niż gdyby kupił nowy sprzęt, a Ci którzy złapią wirusa po pewnym czasie sami dojdą do tego że czas wymienić sprzęt na nowszy :wink:
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 21:07
Na dzień dzisiejszy mam Robinson Butterfly 5/6 AFTM, kołowrotek Okuma jakiś tam + dwa sznury pływające DT i WF - niedrogo, 150 + flaszka /razem wypita/
_________________ Pozdrawiam.
Lowca Jelczyków Muszka,spining,czasem federek,splawik i żywcówka
Posty: 12 Skąd: z Krakowa
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 11:32 Re: Mucha
Piter napisał/a:
A czy trzeba mieć sznur zamiast żyłki? I czy moglibyście mi opisać jak zestaw robić bo ja się nie orientuje jak to wszystko ma wyglądać? I czy złowie coś na nizinnej średniej rzece?
Oczywiscie ze zlowisz na nizinnej rzece najczesciej klenia , jazia moze i bolenia
Polecam na poczatek nauke lowienia na mokra muszke , potem mozna sprobowac najbardziej widowiskowej suchej muszki Sprzet nie jest drogi na poczatek radzilbym cos tanszego bo niewiadomo czy metoda ci sie spodoba wiec nie ma sensu ladowac wiele kasy Mysle ze w kwocie 300 zl sie zmiescisz Kijek radze kupic w klasie 4-5 AFTM do tego sznur plywajacy DT5F i niedrogi kreciolek troszke muszek i uczyc sie Warto cos poczytac na temat rzucania linka Ja sam sie tak uczylem Warto kupic ksiazke p Jelenskiego lub Adama Sikory
To piekna metoda troszke spokojniejsza niz spining ale dajaca wiecej emocji
Zdecydowanie więcej emocji , to jak łowienie superlajtem a i tak efekt lepszy.
Ja bym jednak polecał suchą muszkę na początek.
Dlaczego? Przyczyna jest jedna, do tego bardzo prosta. Właśnie z sucharami kojarzy sie wszystkim flyfishing. Jak do tego dodamy, że łowiąc tą metodą z reguły najłatwiej coś złapać a brania są najbardziej efektowne to już wszystko jest jasne. Myślę, że mokra lub nimfa to jednak na początek trochę za trudna metoda (zwłaszcza nimfa, co do mokrej zależy od wody).
Główny problem to fakt iż brania nie są dla początkujących tak oczywiste, łatwo sie przez to zrazić. Gdy już załapiesz bakcyla przejdź na mokrą (ja zacząłem od łowienia skośnie i pod prąd agresywną mokrą później także z prądem). Gdy już to opanujesz zostaje ci mały krok do nimfy i streamera. To właśnie streamer jest obecnie moją ulubioną metodą. Zwłaszcza, że często można nim się posługiwać nawet na pływającym sznurze .
Pozdrawiam i dużo samozaparcia życzę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.