Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Posty: 236 Otrzymał 28 piw(a) Skąd: Złocieniec
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 12:12 Gruntowe sygnalizatory brań- bombki , pingpongi,dzwonki
witam,
Założyłem ten temat ponieważ podczas moich ostatnich nocnych wypraw na lina zaobserwowałem cos bardzo ciekawego . Chyba każdy z wędkarzy kojarzy wędkarskie sygnalizatory gruntowe (tzw. pingpongi, bombki itp itd) dostepne w każdym wędkarskim sklepie. Moje spostrzeżenie dotyczy właśnie owych przedmiotów: uważam, że są one za ciężkie i mogą odstraszyc delikatnie biorące ryby. Moje sygnalizatory poddałem delikatnej obróbce i spiłowałem je znacząco zmniejszając ich wagę. Co o tym sądzicie? Czy macie podobne spostrzeżenia? Jakie sygnalizatory Wy stosujecie?
Pomógł: 19 razy Wiek: 32 Posty: 227 Skąd: Chylin/Turek
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 12:26
Moim zdaniem waga policjanta nie ma dużego wpływu na brana ryb.Cięższe stosuje gdy nad wodą wieje,a lżejsze gdy jest spokojnie i tylko z tylko względu żeby wiatr mi nim nie bujał.Ostatnio jednak odłożyłem sygnalizatory i gdy łowie patrzę na szczytówkę(łowię feederem) która dobrze dobrana do warunków doskonale pokazuje najdelikatniejsze brania.
Miałem kiedyś ten sam problem bo używałem ciężkich plastikowych sygnalizatorów jednak przerzuciłem się bardziej lekkie sygnalizatory zrobione z pianki czy czegoś podobnego. Przy delikatnym braniu lina bombka jest o wiele bardziej czuła niż ta ciężka plastikowa.
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 12:34
granvorka, to chyba nie mam wielkiej różnicy cięższy sygnalizator lepiej napręża żyłkę niż inne bombki itp. i tak jak napisał lukaszcolmic, przy wietrze nie bujają się po bokach do feedera też musisz żyłkę naprężyć żeby szczytówka dobrze sygnalizowała branie i opór tez ma np. przy pociągnięciu wolnego biegu
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Posty: 236 Otrzymał 28 piw(a) Skąd: Złocieniec
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 16:50
no rozumiem jestem jednak innego zdania, przy cięższych sygnalizatorach mam o wiele mniej czytelne brania, naprawde polecam spiłowanie sygnalizatorów papierem ściernym lub jakimkolwiek pilnikiem
a ja ostatnio zakupiłem bombkę i jestem zadowolony, zauważyłem bardzo niewielkie wahania bombki wiec wszystko widać, a jak się ma odpowiedni przypon i długość żyłki na rurce antyspalinowej ja po 30 cm daje i wszystko idealnie widać bez poruszenia koszyczkiem podczas brania ryby, tak złapałem ostatnio 15 leszczy, które wszystkie wróciły do wody:d by podrosnąć na kolejny rok...
gruntówka nie jest do delikatnych brań , jak zależy ci na zacięciu po leciutkim braniu to kup sobie feeder'a bo właśnie on jest do tego typu zabawy z delikatnymi braniami a nie twarda gruntówka.
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Posty: 236 Otrzymał 28 piw(a) Skąd: Złocieniec
Wysłany: Pon Sie 03, 2009 10:30
dexter, nie stosuję rurki antysplontaniowej, bo po co? każdy dodatkowy element na zestawie powoduje więcej kłopotów... Temat zauważyłem ze względu na lina, wiem, że Twoim leszczom nawet ciężki sygnalizator nie przeszkadza
Kaleb, nie wiem czemu ale nie uznaje feedera, czemu mówisz ciężka gruntówka? łapie na dosyc delikatny sprzęt: zyłka główna 0,18 , przypon 0,16 i malutka 3cm sprężynka... więc raczej z ciężką gruntówką ma to tyle wspólnego co nic...
feeder jest sposobem który pokazuje ci najdelikatniejsze brania - wiec to czego teoretycznie oczekujesz.
a gruntówka jest to wędka która nie wymaga zacinania najdelikatniejszych brań wiec po to są babki,policjanci itp żeby ci pokazać ze bierze, i na to ze jest to ciężka gruntówka nie wskazują żyłki tylko to ze nie widzisz najmniejszych brań tylko porządne.
widzę ze trochę sie plączesz, bo mówisz ze chcesz zacinać najczulsze brania (FEEDER) a z drugiej stron upierasz się przy gruncie który nie jest do czułych brań tylko do konkretnej ryby. .
Pomógł: 18 razy Wiek: 50 Posty: 535 Otrzymał 52 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 03, 2009 10:48
Jak kiedyś łowiłem na grunt i duże leszcze (takie patelnie, co to 2-3 zajmowały cały bagażnik Dużego Fiata) brały ledwie wąchając przynętę, a brania przy dużym sygnalizatorze były widoczne za późno, to powiesiłem na żyłce cienką gałązkę z listkiem, złamaną w pół. To zadziałało.
Myślę, że najsłuszniejszą jest uwaga - jak wieje, musi być ciężej, jak nie - może być lżej. Feeder to też dobra rzecz i rzeczywiście przy dobrze dobranej szczytówce wszystko widać.
_________________ CATCH & EAT www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.