Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 21:12
Polecam zwinąć spławikówke a zostawić sam grunt bo się rozpraszasz
usiądź w miejscu gdzie jest sporo drobnicy mniejszy hak i trenuj refleks
hak 16 -12 przyponik z 0.08 a potem zwiększaj ,poświeć kilka wyjazdów na łapanie drobnicy by się wczuć
możne szczytówka jest za sztywna i dlatego kiepsko widać branie
może szczytówka jest za sztywna i dlatego kiepsko widać branie
Mam 4 szczytówki,najdelikatnieszą można prawie zawiązać supeł.
Myślę ze kolega ma rację co do łowienia na spławik i gruntuwkę równoczesnie.Gapię się w spławik bo to lubię i jestem na nim skupiony.
Myślę zę następnym razem zabiorę zę sobą tylko pickera i potrenuję na drobnicy,w Warcie jej nie brakuje jak wszędzie chyba
Dzieki za radę.
_________________ Stary wędkarz z nowymi problemami :-)
Pomógł: 41 razy Wiek: 35 Posty: 847 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Żagań
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 22:22
Jaki masz zestaw jaki przypon jaką grubość żyłki i przypon ? jaki nr haka
[ Dodano: Pon Cze 22, 2009 22:24 ]
może podejść je delikatniej kija nie stawiaj pionowo prawie wtedy masz mały zasięg zacięcia kija postaw nieco niżej pionowe ustawienie jest złe obniż go będziesz miał mocniejsze zacięcie pamiętaj o napiętej żyłce gdy zestaw leży w wodzie stosuj zestawy z krętlikiem bo być może drobnica wali w koszyk z zanętą a picker skacze też tak bywa albo przpon wpada do koszyka bo jest za krótki i wtedy ni jak ryba nawet nie może połknąć haka tylko łupie w koszyk tu niema wielkiej filozofi musi się udać skup się na tym
_________________ Pomogłem ci ? Kliknij Manchester United Fan FALUBAZ ZIELONA GÓRA LEGIA WARSZAWA
przypony 016-018 długośc 20-25cm,główna 20-25,obciążenie zależy od miejsca,jezioro 20-30gr-sprężyna. na warcie 50-70 przy spokojnym nurcie-koszyk z rurką,żyłka zawsze napięta
chaki przeważnie od 16 do 8 ale prubowałem tez skrajnych rozmiarów
_________________ Stary wędkarz z nowymi problemami :-)
Pomógł: 41 razy Wiek: 35 Posty: 847 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Żagań
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 22:38
nie no to haki okej są zadziorowe i ostre zakładaj grot na wierzchu jak na białe i pinkę łapiesz spróbuj im dać przypon dłuższy taki z 45 cm tylko krętlik żebyś na końcu przyponu miał no i niema opcji musi się uwiesić coś zacinaj szybko i dynamicznie nie na wprost w bok i kija nie stawiaj na sztorc tak będzie dobrze spróbuj jak będziesz nad wodą i daj nam znać
_________________ Pomogłem ci ? Kliknij Manchester United Fan FALUBAZ ZIELONA GÓRA LEGIA WARSZAWA
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 14:50
Yankes, ja też się bawię feederem, teraz akurat rzadko (typowo feederowej zasiadki jeszcze w tym roku nie miałem), ale nie ulega wątpliwości, że w braniach już się zdążyłem wyćwiczyć jako tako.
Zacinaj na wyczucie, a jeśli nie umiesz, coś ci doradzę. Jeśli szczytówka tylko pyknie, nie masz co ruszać kija, bo to pewnie drobnica. Jeśli szczytówka zacznie drgać, odlicz sobie około 2 sekund - jeśli nadal drga, podnieś szybko, acz delikatnie wędkę w podpórek, ustaw ją prosto do wody, zwiń nadmiar żyłki (wszystko to ma być szybko i delikatnie), i zatnij. Poniżej masz to przedstawione na rysunkach. Tu liczy się szybkość i delikatność, rób tak, aby napiąć przed zacięciem żyłkę ale nie spłoszyć ryby. Bo może jest tak, że gdy zacinasz, między zestawem a kijem masz luzy i ryba po prostu się spłoszy i wypluje przynętę czując jakieś szarpnięcia. Zawsze od momentu brania odlicz sobie z dwie sekundy i jeśli nadal drga lub się gnie, to zacinaj. Zdążyłem zaobserwować, że płocie mają brania "drgające" - pyk, pyk, pyk, nieprzerwane szarpnięcia. Leszcz zaś gnie szczytówkę bardzo zdecydowanie.
Moment brania:
Podnosisz wędkę, ustawiasz prostopadle do wody:
Zwijasz luz żyłki, zacinasz:
Musisz to zrobić delikatnie i szybko, ale wbrew pozorom wyćwiczysz się, bo to jest proste
jarek136ns, jak patrze na te rysunki i zasadę zacinania to przy bardzo szybkich energicznych braniach nie masz szans zaciąć ryby, nawet jak będziesz supermanem to manewr prostowania wędki zwijania żyłki i zacięcia nie wykonasz dostatecznie szybko. Nie uczcie chłopaka odliczanek, wygięcia szczytówki bo to jest nie powiem o co rozbić. Jak szczytówka sygnalizuje tzn że ryba ma kontakt z przynętą (pomijając przypadki inne, płynące krzaki, zwierzęta, ryby, skubanie koszyka) trzeba ją tylko zaciąć i nie jest to wcale łatwe jest takie powiedzenie żeby coś naprawić trzeba najpierw coś zepsuć. Musisz kombinować zacinać w tempo albo z opóźnieniem (z wyprzedzeniem ciężko chyba że widzisz przyszłość ) zepsujesz 2-3 brania ale będziesz wiedział który model dopasować do danej pory. 2-3 brania to może być koniec na 1 dzień - zgoda to odróżnia ekspertów od amatorów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.