Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wychodzi na to,że rejestr połowów szkodzi wędkarzom.Czytając ten artykuł http://www.rp.pl/artykul/227681.html ,który w sumie nic nowego nie wnosi do sprawy (pod względem wpisów),bo rejestry są już od kilku lat i przynajmniej u mnie w okręgu (Rzeszów) są one obowiązkowe i kontrolerzy je sprawdzają (w Krośnie z tego to wiem też tak jest ),a ci piszą,że dopiero teraz będzie to przymusowe -dla mnie dziwne (to nie były obowiązkowe?Przecież karali za brak wpisów!).Co to tych laptopów to nawet się nie będę wypowiadał bo to już kabaret dosłownie . Piszą też ,że rybę trzeba będzie wpisywać zaraz po zdjęciu z haczyka ale na końcu wyszło na to ,że normalnie wpisujemy ryby tylko przeznaczone do zabrania czyli tak jak było .I tu w miarę ok jest.
A teraz tak się zastanawiam nad jedną rzeczą - cyt:
"Wielkość połowów wędkarskich pięciokrotnie przewyższa te dokonywane narzędziami i urządzeniami rybackimi."
Ale skąd to wiedzą i skąd mają takie dane, jak niżej pisze cyt :
"Od mniej więcej dwóch lat dostajemy przy okazji opłacania kart wędkarskich specjalne bloczki do wpisywania złowionych ryb, ale nikt tego nie robi ani nie egzekwuje – mówi Michał Bińkowski, wędkarz z Warszawy. – Zbieranie danych jest na razie kwestią dyscypliny w kołach wędkarskich – mówi Antoni Kustusz, rzecznik Polskiego Związku Wędkarskiego. – Teraz dobrowolności nie będzie"
Czyli wychodzi też na to ,że lepiej nic nie wpisywać nawet jak się zabiera rybę jak oni mają już takie dane bez zbierania rejestrów ,że wędkarski połów przewyższa pięciokrotnie rybacki to co będzie jak wszyscy będą wpisywać -ZAKAZ WĘDKARSTWA ???Do tego chyba dążą RYBACY z danymi wyssanymi z palców!!
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Dla mnie ten artykuł to jakaś paranoja - nic tam się kupy nie trzyma. Jak to rejestry nie są egzekwowane - sam byłem świadkiem jak na Sulejowie PSR capło gościa bez wypełnionego rejestru i musiał się gęsto tłumaczyć . Możliwe, że nie jest to egzekwowane we wszystkich okręgach i to ustawodawca chce zmienić, ale w tym wypadku artykuł jest bardzo nieprecyzyjny i chaotyczny - autor wie że dzwonią tylko nie bardzo wie gdzie .
Rejestry OK - Tylko niech wprowadzą taką ustawę i pokażą wędkarzom czarno na białym ,że rejestry będą alternatywą dla odłowów kontrolnych itp. - jeżeli tak będzie to wielka prośba do wędkarzy - WYPEŁNIAJMY REJESTRY
Pomógł: 4 razy Wiek: 48 Posty: 332 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon Gru 08, 2008 16:37 Ministerstwo Rolnictwa a wędkarze
Witam. Właśnie usłyszałem informację w telewizji,że Ministerstwo Rolnictwa planuje wprowadzić dodatkowy obowiązek dla wędkarzy.Oprócz tego,że teraz wypełniamy śmieszne druczki,to chcą ,abyśmy wpisywali do specjalnego notesiku dane złowionej ryby,którą w tym momencie złowiliśmy.Ma to wyglądać tak;złowiłeś płotkę,wpisujesz długość,wagę,miejsce i datę,a także godzinę o której ją złowiłes.Paranoja na całej długości i szerokości Polski.Wyobrazcie sobie wędkarza,który łowi tyczką drobnice nad rzeką,ten to się napisze,chyba sobie sekretarkę zatrudni.Takie jaja to tylko w Polsce mogą robić matoły i cymbały.
O widzę, że wyjaśnia się powoli sprawa poruszona przez bereta
Moim zdaniem pomysł jest niewykonalny - bywały wypady kiedy brodząc łowiłem kilkanaście ryb w czasie ok 30 min, w świetle nowych przepisów musiałbym mieć na brzegu sekretarkę do ich notowania
Bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się zajmował papierkami jak ryba gryzie
Witam. Właśnie usłyszałem informację w telewizji,że Ministerstwo Rolnictwa planuje wprowadzić dodatkowy obowiązek dla wędkarzy.Oprócz tego,że teraz wypełniamy śmieszne druczki,to chcą ,abyśmy wpisywali do specjalnego notesiku dane złowionej ryby,którą w tym momencie złowiliśmy.Ma to wyglądać tak;złowiłeś płotkę,wpisujesz długość,wagę,miejsce i datę,a także godzinę o której ją złowiłes.Paranoja na całej długości i szerokości Polski.Wyobrazcie sobie wędkarza,który łowi tyczką drobnice nad rzeką,ten to się napisze,chyba sobie sekretarkę zatrudni.Takie jaja to tylko w Polsce mogą robić matoły i cymbały.
Czyli jak np. na zawodach łowimy ukleje na tempo to później ten tysiąc rybek trzeba osobno opisać. Tu i 10 sekretarek nie wystarczy...
Pomógł: 6 razy Wiek: 44 Posty: 70 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 08, 2008 19:34
Jak zwykle kolejny martwy przepis jak ktoś będzie chciał ich oszukać to i tak ich oszuka niech się lepiej zajmą kłusownictwem i przestaną wysprzedawać pozwolenia na odłowy sieciami a tak poza tym jak ktoś słuchał uważnie to oni każą zmierzyć ,zważyć i zapisać w notatniku zaraz po zdjęciu z haczyka więc jak złapię na zawodach rybę to muszę tracić czas na to wszystko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.