Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Jestem napalony na ten kołowrotek.Łowię na wodach stojących koszykiem zanętowym,cw do70,ma służyć również do spiningu.Jeśli tak to jaki model,jeśli nie to co w zamian?
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 14:18
Powiem szczerze, jeżeli planujesz kupić Stradica to przemyśl to jeszcze solidnie, bo możesz być bardzo zdegustowany jego eksploatacją. Za tą kasę kupujesz dwa kołowrotki które na pewno Ci posłużą, mam na myśli popularne Spro Red Arc lub Blue Arc. W tej cenie kupisz proponowany w jednym z postów, przez Borsucka, kołowrotek Peen do którego Stradic nie ma co stawać w konkury.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 14:44
Na forum było sporo na temat produktów Shimano i o Stradicu również, wystarczyło poszukać
Powiem krótko! Kołowrotki Shimano w aktualnym wydaniu nie nadają się do niczego. Trafić na kołowrotek który będzie służył więcej jak jeden sezon graniczy z cudem. Dotyczy to produktów najczęściej spotykanych na rynku czyli produkowanych w Malezji czy tez w Chinach itp. Najgorsze w tym wszystkim jest to że problem ten dotknął także produktów japońskich produkowanych na rynek USA jak i na własny rodzimy rynek. Shimano po prostu zeszło na psy. Przykro to mówić ale taka jest prawda.
Powiem krótko! Kołowrotki Shimano w aktualnym wydaniu nie nadają się do niczego. Trafić na kołowrotek który będzie służył więcej jak jeden sezon graniczy z cudem.
To ja pewnie trafiłem taką Catane ,a i na maleńką Sedone ze stajni Shimano nie narzekam .Oczywiście nie łowiłem Red ani Blu Arc to nie mam porównania, a wszyscy je tak chwalą na tym forum to pewnie coś w tym jest .Ale tu jest post o dużo droższym kołowrotku niż ja posiadam dla tego już kończę
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 15:02
Dzisiejsze shimano to już nie to co było w latach 90-tych. Z Shimano pozostała tylko nazwa i cena (która broń Boże nie idzie w parze z jakością). Shimano stradic 2008 może zostać zarżnięty już w przeciągu kilku tygodni spinningowania - znam takie przypadki.
Riobi zauber ,zaznaczam że głównie do koszyka ,do spiningu sporadycznie
[ Dodano: Nie Wrz 21, 2008 19:50 ]
Po przeczytaniu kilku postów trochę ochłonąłem.Ryobi zauber czy Spro red?Na temat tego pierwszego nic nie mogłem znaleźć.
Z góry dzięki.
Oto co napisał kolega na innym forum o moich dwóch Stradikach............:
Wczoraj "otworzyłem" dwa Stradiki, które Olo Pikehunter "zlecił" mi do przesmarowania i przejrzenia... Nieopatrznie zaufał!!!
Olo, nie obraź się, a wszyscy potencjalni nabywcy "ostatnich japońskich" Stradiców FH niech sie zastanowią co najmniej TRZY razy, a najlepiej jeszcze mocniej.
Kołowrotki Ola prawie nówki, na wierzchu bez ryski żadnej, ale po otwarciu...
Pomijam fakt "smarowania" Olowego, bo to cecha indywidualna...
1. Kołowrotki klekocą na wszystkim co się da, czyli spasowanie elementów woła o pomstę do nieba...
2. W modelu 4000 "dobrze już wytarta" plastikowa tulejka z prawej strony osi korby. W KAŻDYM nowym myślę, że niezbędne jest tuż po zakupie wstawienie tam łożyska!!!
3. Połowa "bebechów" zrobiona z tworzywa o nazwie "plastik fantastik".
4. Łożyska oporowe w OBU egzemplarzach skręcone ( w ramach oszczędności chyba ) tylko dwoma wkretami!!! A dziurek nawiercił producent 3...
5. Zastosowane łożyska wołają o pomstę do nieba, zwykłe, kulkowe, OTWARTE łożyska...
W starych, czarnych GT i GTM, w pierwszych Stradicach były montowane przyzwoite, KRYTE, łożyska maszynowe!!!
6. W teoretycznie aluminiowej konstrukcji, tylko część obudowy ze stopką jest alu, druga część i rotor to plastik!!!
Ogólnie kołowrotki zrobione cholernie PO TANIOŚCI. Nie popisał się Japończyk z Shimano, oj nie popisał... Na mój prostacki gust - TRAGEDIA...
biosteron
Pomógł: 4 razy Posty: 237 Skąd: Internet
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 22:55
Cóż oczekiwać do młynka,jak można go w USA kupić za jedna dniówkę .
_________________ With nature as with love for woman when not cherish die
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.