Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Śro Mar 04, 2015 14:47
ambasador napisał/a:
Kiedyś przed jedną z kolejnych aktualizacji Androida na telefonie było tak, że podłączając telefon do kompa pokazywał się jako dysk przenośny i nie było kłopotu z wysyłaniem i ściąganiem czegokolwiek pomiędzy telefonem a kompem. Po aktualizacji trzeba instalowac jakiś durny program do komunikacji telefonu z kompem a i tak nic nie mogę przesłac. Może jestem ograniczony ale nie podoba mi się to.
Mnie też to niesamowicie wkurzało , naprawili to już , ale nie pamiętam dokładnie - chyba od KitKata.Niestety Twój One X został przez HTC nieładnie potraktowany.Może coś się da pogrzebać w systemie aby naprawić komunikacje z USB ? (o ile nie jest na gwarancji).
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Śro Mar 04, 2015 15:26
Osobiście spróbowałbym sprawdzić czy są zainstalowane sterowniki USB (wgrasz je przez HTC Sync) jak nie pomoże to może jakiś nieoficjalny ROM ? Jest tego trochę , musiałbyś poszperać na jakimś androidowym forum.
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 15:32
Udało mi się w pracy wyskoczyc na trochę w teren i wnioski są następujące:
Przetestowałem tylko aplikację myśliwską poleconą przez kolegę powyżej ale wszystkie działają na podobnej zasadzie i na tych samych satelitach więc pewnie namierzanie mają tej samej dokładności (chyba największy wpływ i tak ma jakośc anteny gps w telefonie).
Po odznaczeniu punktu i oddaleniu się apka nie prowadzi spowrotem jak klasyczna nawigacja tylko pokazuje punkt na mapie i nasze położenie i na tej zasadzie wracamy w oznaczone miejsce.
Jest też opcja pokazywania w którym kierunku mamy podążac żeby do naszego punktu trafic, na zasadzie strzałki naniesionej na kompas (przydatne na dużym jeziorze, we mgle bądź przy dużym przybliżeniu mapy kiedy nie widzimy punktu oddalonego mocno od naszego obecnego położenia).
Co do samej dokładności to musimy dac aplikacji troszkę czasu bo namierzanie na bieżąco chwilę trwa, występuje pewne opóźnienie ale nawet trzy metry od celu apka pokazuje, że do celu mamy jeszcze trzy metry, zależne jest to też od zachmurzenia i dostępności satelit (im więcej tym dokładniej). I chyba faktycznie dokładnośc jest duża bo obserwując swoje położenie w trakcie wolnego marszu znacznik przesuwa się na mapie co 2-3 kroki. Dodam, że niebo nie było idealnie czyste, występowało umiarkowane zachmurzenie więc w bezchmurny dzień może byc tylko lepiej.
Aplikacja ma niewiele funkcji co w moim przekonaniu jest zaletą bo nie motamy się i nie przebijamy przez wiele warstw podmenu, zaznaczenie nowego waypointu to kilka kliknięc. Oczywiście każdy nasz punkt możemy nazwac np."górka 3m" czy "ostry stok". Dostęp do zapisanych punktów otrzymujemy poprzez kliknięcie na opcje "notes" i mamy naszą listę waypointów, klikamy interesujący nas w danej chwili i wybieramy komendę "kierunek". Pokazuje nam się kompas, po środku którego czerwona strzałka pokazuje kierunek do punktu. Punkty są też widoczne na mapie więc pływając od jednego do drugiego nie musimy za każdym razem szukac następnego w notesie tylko widząc go na mapie płyniemy w jego kierunku. Przy kursorze naszej pozycji jest też oznaczony kierunek, w którym patrzymy.
Podsumowując:
Aplikacje po pierwszych testach oceniam na "bardzo przydatną wędkarzowi" pomimo, że jest ona skierowana dla myśliwych to do oznaczania punktów wędkarskich jest w 100% wystarczająca.
Dziękuję za polecenie i sam polecam kolegom, ktorych echo nie jest wyposarzone w gps ale również tym, którzy pływają bez echa a potrzebują tylko zaznaczyc jakieś namierzone miejsce. Znajdzie też zastosowanie przy wędrówkach brzegami rzek, kiedy miejsca udanych połowów zapiszemy sobie jako punkt.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Sob Mar 28, 2015 20:52
Po testach na wodzie potwierdzam, że aplikacja ActIn Nature spełnia swoje zadanie.
Na moim jeziorze jest takie miejsce, gdzie jest zatopiona kupa gałęzi (miejsce zwane matecznikiem). Kiedyś był tam wbity kołek, który wystawał nad wodę ale był słabo wbity w dno i sobie odpłynął.
Pływając z echem znalazłem matecznik i zaznaczyłem go w apce jako punkt. Na następnym wypadzie odpaliłem mapę i napłynąłem na miejsce wskazane na mapie. I co?... Na echu zobaczyłem stertę gałęzi, która ma powierzchnię może 3 na 3 metry. A może nawet mniej.
Zadziwiająco dokładne namiary. O to chodziło.
Jest sukces!!!
P.S.
Na jakimś forum elektronicznym pewien koleś ładnie wytłumaczył mi jak to jest z dokładnością więc przekazuję dalej:
Otóż do 2000 roku satelity pozwalały na namierzanie komercyjne z dokładnością do 100 metrów.
W 2000 roku Prezydent Stanów Zjednoczonych Bill Clinton podpisał dokument pozwalający na komercyjne namierzanie z dokładnością od 4 do 10 metrów. I każda nawigacja samochodowa czy GPS w echosondach działa z maksymalnie taką dokładnością bo na więcej nie pozwalają satelity.
Technicznie jest możliwe namierzanie z większą dokładnością ale są to technologie zarezerwowane dla wojska.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.