Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 18 razy Wiek: 50 Posty: 535 Otrzymał 52 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 17, 2014 15:12
Kosa, nie używałem, ale i nie kupiłbym tego. Po pierwsze primo - wygląda jak plastikowy szmelc, którym prawdopodobnie jest. Po drugie primo - próbowałem kiedyś podobnego klipsa - rybi ogon zawsze się wyśliźnie... Po trzecie primo - weź to, kurde, potem umyj w tych załamaniach, zakamarkach, zawiasikach i innych takiech... ffff. Po czwarte primo - jak rybsko skrobię to robię to zawsze "pod włos" i trzymam łeb ręką, więc reka skrobiąca "pcha" rybę na dłoń trzymającą, nic się nie wyśliźnie. IMHO - więcej z tym wynalazkiem potencjalnego pitolenia, niż możliwego zysku. A musisz jeszcze wygospodarować miejsce w szafce na coś, co tylko po udanym połowie czasem będzie użyte...
_________________ CATCH & EAT www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu
Ulubiona metoda: spławik i grunt
Okręg PZW: mazowiecki
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Posty: 82 Otrzymał 65 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 17, 2014 16:56
Jeśli mogę wyrazić swoją opinię, to uważam podobnie jak kolega 6nt Na moje oko wygląda to na jakiś gadżet, a nie pożyteczną skrobaczkę.
Poza tym dla mnie sprzęt jest mało wiarygodny, bo ktoś kto wstawiał fotkę nie miał pojęcia o skrobaniu ryb - na desce leży linek, a jak wiadomo lina się nie skrobie, tylko czyści ze śluzu. Jeśli już to na pewno nie tą skrobaczką ze zdjęcia (jednak do skrobania okoni może okazać się nieoceniona, tak jak zwykły kapsel od piwa).
Poza tym ryba jest już wypatroszona, niby tym nożykiem ze zdjęcia. Nigdy nie używam do ryb noża z piłką, bo szarpie mięso. Potrzebny jest dobry, płaski ostry nożyk z czubkiem. To tyle, co mnie drażni w tej aukcji, sorry panowie
Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy Wiek: 54 Posty: 894 Otrzymał 116 piw(a) Skąd: Przemyśl
Wysłany: Śro Gru 17, 2014 19:55
No i jeszcze powalająca długość 35 cm ,wymiarowego szczupaczka trzeba by na dwie części podzielić ,moim zdaniem gadżet nie wart nawet połowy z tej ceny .
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Posty: 236 Otrzymał 28 piw(a) Skąd: Złocieniec
Wysłany: Czw Gru 18, 2014 12:46
Posiadam identyczną deseczkę, wielkość faktycznie nie powala, jednak do skrobania okoni idealna. Klips z kolcami dobrze trzyma ogon, a skrobak idealnie zdziera łuskę.
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Posty: 307 Otrzymał 119 piw(a) Skąd: wschód
Wysłany: Czw Gru 18, 2014 18:06
suchy1965 napisał/a:
Poza tym dla mnie sprzęt jest mało wiarygodny, bo ktoś kto wstawiał fotkę nie miał pojęcia o skrobaniu ryb - na desce leży linek, a jak wiadomo lina się nie skrobie, tylko czyści ze śluzu.
Ulubiona metoda: spławik i grunt
Okręg PZW: mazowiecki
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Posty: 82 Otrzymał 65 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 18, 2014 20:40
szpadel napisał/a:
Ale poprawiłeś mi humor
Nie chcę śmiecić tematu, ale czuję się wywołany do tablicy. Zatem odpowiadam, że kto skrobie lina to nie zna się na ichtiologii i... kuchni. Po krótce mówiąc - tzw. "łuski" lina nie są typową rybią łuską i ulegają rozpuszczeniu się w wysokich temperaturach. I na tym kończę temat. Sorry, Administracjo
I tu się z tobą zgadzam ,dodam jeszcze że łuska dodaje super smaku linowi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.