Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Witam!! Dziś byłem na rybach 3 hektarowy stawik, czyste dno około 2.5m głębokości złowiłem cztery sumiki po 25cm, płotkę 10cm i jazgarze (chyba tak one się nazywają poprawcie jak się mylę). Czy po tych "trofeach" jesteście w stanie stwierdzić co jeszcze może tu brać? z góry dziękuję za sugestie!
Witam ! Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o tej wodzie? To staw prywatny czy może starorzecze?Bo to nasuwa skojarzenia co do możliwych ryb jakie żyją w tym zbiorniku.Po za tym co zrobiłeś z tymi sumikami(wymiar ochronny )?Czy przypadkiem nie były to sumiki karłowate? Rybostan zależy od zbyt wielu czynników, aby tak ci coś doradzić.Na koniec moja rada : naucz się rozróżniać gatunki ryb.
Sum 25 cm to prawie narybek. Chyba że to sumik amerykański- czyli jak kolega wspomnial karłowaty... ale to tez dziecię. Jazgarz. Hym, , sumy w stawie, jesli to z wylęgu, to mają rodziców, a jeśli są rodzice to w takim stawie już niewiele białorybu sie znajdzie... chyba. A nawet jeśli to nie tylko wymiar, al i okres ochronny na suma... sum od 1 lipca
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 23:28
Szczerze mówiąc wątpię w suma, gdyby tam był sum to na takim małym akwenie nie byłoby takich małych rybek jak kolega połowił. Śmiem twierdzić, że tam wcale nie ma drapieżnika, dlatego ciężko jest złowić coś większego ponieważ ryba mogła skarłowacieć.
koledzy tak to był na sto procent sumik karłowaty (niestety) wiem że będzie z tąrybą wielki problem! Wczoraj następne 5 sztuk złowione w trzy godziny. Teraz nasówa się pytanie na co? Dodam jeszcze że staw należy do PZW.
Sumik karłowaty ma ponoć całkiem smaczne mięso, złów kilka większych i na patelnie ze szkodnikiem . Co do rybostanu to w takim stawie musi być okoń, płoć, karaś, może karp...skoro woda należy do PZW. Zanęć kukurydzą, niespodzianki z wąsami się skończą.
witam, niedaleko mnie ( ok.3km) znajduje sie dosc spory staw za okopami, ma ok. 2m głebokosci na srodku stawu moze nawet wiecej,
jest w nim duzo linow i innych gatunkow ryb, jak ostatnio byłem z kolega o 4 rano i siedzielismy cicho z wedkami przy brzegu to podpływąły liny, było ich pełno, lecz przy najmniejszym naszym ruchu uciekały,
duzo razy probowalismy ale nie udało nam sie złapac zadnego na wedke,(inni wedkarze tez nie mogą ich złapac)
moze ktos wyjasnic jaka jest przyczyna? co powinnismy robic aby je złapac? moze jakas specjalna zaneta albo grunt? ocienione miejsce? czy na słoncu?
z gory dzieki
Staraj się używać polskich znaków we wszystkich wyrazach, a nie tylko tam, gdzie Ci się podoba-mod
Hak możesz mieć za duży bo liny mają skłonność do karłowacenia jak jest ich dużo a nie ma drapieżnika. Ja bym proponował dużo mniejszy hak 14-16 przypon 0.08 żyłka główna 0.10-0.12. Na haczyk pinkę 1 i zarzucać zestaw w dziury pomiędzy trzcinami bo tam głównie żerują liny. Grunt ustawiaj żeby przynęta leżała na dnie lub tuż nad nim. Zanętę polecam ci traper lin-karaś do tego dodać pinki. Jak ci nie szkoda pieniędzy to kup atraktor trapera lin-karaś i dodaj odpowiednią ilość. Proponowałbym 2-3dni wcześniej wyczaić to miejsce i nęcić tam. 2-3 kule a przed samym wędkowaniem rzucić 1 kulę i donęcać podczas wędkowania. Pamiętaj że lin to bardzo ostrożnie biorąca ryba. Nie zacinaj za szybko. Udanych połowów i połamania kija na taaaaaaaaaakim linie
wielkie dzięki;]
po wypróbowaniu twoich rad napisze czy się sprawdziły;]
[ Dodano: Sro Sie 31, 2011 15:08 ]
sory ze dopiero teraz pisze ale nie miałem czasu wcześniej wejść,
niestety nie udało się złowić lina, nic nie brał , próbowałem parę razy, to jezioro jest blisko jezdni i może samochody płoszą
ale mam inny staw na oku, jest to dziki staw, dość mocno zarośnięty, ok. 2 m głębokości, zajmuje pół hektara, z tego co wiem jest w nim dużo karasi, płotek, zdarzają się amury i liny.
rok temu gdy łowiłem karasie(brały niesamowicie) ok. godz. 23 na robaka udało mi się przez przypadek złapać lina, ok. półtora kilo, nie był to wielki okaz ale jestem z niego zadowolony;]
mógłby ktoś napisać jak mam go ponownie złowić na tym stawie? sposób z nęceniem raczej nie wypali, już kiedyś próbowałem to zebrało mi się mnóstwo małych rybek.
(może tez być sposób na amura;])
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.