Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Posty: 117 Otrzymał 34 piw(a) Skąd: Brzeg
Wysłany: Sob Lut 09, 2013 21:30
Ahh gdybym nie miał już wędki na tegoroczny sezon to bym powalczył
Już podawałem ten link, ale warty jest podbicia bo nastąpiła jeszcze większa obniżka cen. Facet ma aglie meppsa w okazyjnej cenie, wychodzi ok. 7,50 za sztukę. Oto link:
http://allegro.pl/listing...s&us_id=2701277 (tanie aglie są na dole strony)
_________________ Pozdrawiam, Irek.
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
graczol84
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Posty: 46 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: CIN
Wysłany: Pią Mar 01, 2013 15:45
Witam.
Wczoraj zakupiłem buty trekingowe w lidlu i powiem wam szczerze że jak za cenę 75zł to jestem w szoku. Od razu w domu zrobiłem im test na szczelność wchodząc do wanny z wodą. Zanurzone były do poziomu między 2 a 3 szlufką (patrz foto z www) i stałęm tak przez około 3 minuty i o dziwo skarpeta była sucha. Jeśli ktoś szuka tanich butów na ryby to nic lepszego już nie znajdzie.
http://www.lidl.pl/cps/rd...index_35291.htm Buty trekingowe z LIDLa
Promocja trwa do wyczerpania zapasów!
_________________ Dragon Express Specialist 80 - Okuma Tactic Baitfeeder 45
Dragon Express Specialist 80 - Okuma Tactic Baitfeeder 45
Mistrall Olimpic TeleCarp 390/120 - Mistrall Capr X4 Power 50
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Pią Mar 01, 2013 16:23
Powymądrzam się trochę bo temat butów znam jak mało kto (może jedynie Al Bundy znal się lepiej :p). Buty z linku graczol84 tak jak sam mówi zapewne są nieprzemakalne i oddychające. Pytanie jednak jak długo utrzymują te właściwości, obawiam się, że przy intensywnym użytkowaniu nie przepracują pełnego sezonu. Sam kupowałem regularnie buty trekkingowe z Decathlonu marki Quechua. Kosztowały około 60 złotych i byłem zdania, że nie ma sensu kupować innych, lepiej co roku wziąć taką parę i wyrzucić gdy się wyeksploatują. W połowie sezonu wędkarsko-łowieckiego pojawiały się pierwsze nieszczelności i wiatry w podeszwie, ale człowiek z cukru nie jest i nic sobie z tego nie robił. Na początku studiów pracowałem w ramach zastępstwa w sklepie z odzieżą sportowo-turystyczną. Tam miałem do czynienia z ludźmi, którzy nie dwie podeszwy zdarli. Na podstawie ich i własnych spostrzeżeń wysnuwam teorię, którą chciałbym podzielić się z wami drodzy koledzy, mianowicie "Nie stać mnie na oszczędzanie". Durnie brzmi, ale podsumujmy - 4 lata kupujemy co roku parę butów za +/- 70 złotych. W połowie sezonu (mówię tu o intensywnym użytkowaniu) wiatr zaczyna nam szaleć pod podeszwą, a na kaloryferach coraz częściej goszczą mokre skarpetki. Przy okazji łapiemy raz lub więcej katar/przeziębienie (co wiąże się z kosztami leczenia). Komfort chodzenia w butach dziurawych robi się mierny lub nawet niżej, a wędkowania jeszcze mniejszy (bo w końcu to ma być przyjemny sposób spędzania wolnego czasu). Podliczając koszty okazuje się, że wydajemy więcej niż gdybyśmy kupili raz parę porządnych markowych butów, które odpowiednio konserwowane posłużą być może dłużej niż 4 lata. Tu pewnie pojawią się głosy typu "Kupiłem buty za 600 i też się rozpadły". Uwierzcie mi, to jedynie wyjątki od reguły, każdej marce zdarza się wypuścić jakieś wadliwe jednostki lub modele. A w razie czego taki egzemplarz można zareklamować, bo z reguły droższe buty objęte są co najmniej 2 letnią gwarancją. Rozumiem, że nie każdemu z kranu wódka leci, nie w każdej rodzinie byk się ocieli, ale najzwyczajniej w świecie warto odłożyć i kupić coś dobrego. Oszczędzamy wówczas nie tylko na corocznych zakupach obuwia, lecz również na zdrowiu, bo kwiatki młodości wychodzą dopiero po jakimś czasie. Tą tezę daje wam za darmo, słuchajcie jej lub nie, to już wasza sprawa. Pozdrawiam, kp44
Wespa
Wiek: 26 Posty: 33 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Podlasie
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Pią Mar 01, 2013 16:40
kp44, zajechałem dwie pary Martens-ów i ze trzy pary butów typowo górskich gdzie skóra miała min.4mm i wtedy to są buty gdy w 40*c na słońcu noga się nie poci,lub po kilku godzinach wędrówki w deszczu też nic,a dodatkowo jeszcze usztywnienie nogi,suma sumarum buty na ryby muszą być nie kiepskie (sporo chodzę po kamolach i inszych miejscach w górach,nie mam łatwego dostępu do wszystkich wód pstrągowych)i posiadać wodoszczelność a to równa się wydatek min 400PLN wiem że nie każdego stać ale takie buty są jak pisałeś na kilka sezonów użytkowania.Od długiego już czasu nie kupiłem sobie tanich butów nawet do normalnego biegania bo szkoda mi ciała i kasy,tak więc w pełni popieram twoje zdanie
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Wespa
Wiek: 26 Posty: 33 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Podlasie
Wysłany: Pią Mar 01, 2013 16:46
Zgadzam się z wami ale nie mam tylko kasiorki by wywalić na buty 400zł, więc zobaczę tych z lidla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.