Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Nad wodą byłem około 14. Zawsze w ciepłe dni roi się od okoni. Przez jakiś czas nie padało i było dość dobrze. Nad woda zaczęło trochę kropić. Łapałem na boczny trok, spławik i na ciężko na czerwonego robaka i nic. Zmokłem bo się rozpadało i zmarzłem I nic więcej
Sezon rozpoczęty:) Byłem dziś z bocznym trokiem bo sąsiad mnie ostatnio nauczyl jak wiązać żeby się nie plątało no i się nie plątało Ale zamiast okonia na 1 calowy twister relaxa uderzył mi 40cm szczupły, przeciął ale już na brzegu Byłem tylko godzinkę bo zimnooo.
Pomógł: 7 razy Posty: 101 Otrzymał 16 piw(a) Skąd: Elbląg
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 19:00
Dziś wybrałem nad okoliczny kanał . Na celu miałem łowienie ogoni lecz głownie chodziło mi o wypróbowanie nowego młynka . Nie było najgorzej gdyż złapałem 7 okoni 20-25cm i jako przyłów szczupaka 45 cm (okres ochronny = woda ) . A kołowrotek wypadł bardzo dobrze ;D
[ Dodano: Nie Sty 08, 2012 19:04 ] Hurricane, teraz ty musisz mnie nauczyć dziś dostawałem białej gorączki przez to plątanie .
Witam, wczoraj na Radewce za trotką ,ale nadal bez efektów. Dzisiaj dla odmiany wybrałem się na dorsza z kutra, rybki brały elegancko mimo ,iż warunki na kutrze były hardcorowe, na pokładzie wszystko pływało w ciągu pierwszych 20stu minut miałem już mokre buty i skarpetki,rybki łowiłem mniej więcej do 12stej godziny, bo potem dopadła mnie choroba morska i resztę wyprawy "nęciłem" i walałem się po pokładzie jak szmata hehe. Ale mimo to udało mi się wycholować 21 dorszy, najwiękrzy mierzył 65cm. Niestety nie mam zrobionych fotek ponieważ, nie byłem w stanie i marzyłem tylko o tym żeby wrócić do domu, albo chociaż na ląd he
Witam, wczoraj na Radewce za trotką ,ale nadal bez efektów. Dzisiaj dla odmiany wybrałem się na dorsza z kutra, rybki brały elegancko mimo ,iż warunki na kutrze były hardcorowe, na pokładzie wszystko pływało w ciągu pierwszych 20stu minut miałem już mokre buty i skarpetki,rybki łowiłem mniej więcej do 12stej godziny, bo potem dopadła mnie choroba morska i resztę wyprawy "nęciłem" i walałem się po pokładzie jak szmata hehe. Ale mimo to udało mi się wycholować 21 dorszy, najwiękrzy mierzył 65cm. Niestety nie mam zrobionych fotek ponieważ, nie byłem w stanie i marzyłem tylko o tym żeby wrócić do domu, albo chociaż na ląd he
hehe,skąd ja to znam... też mam wstręt do pływania na morzu... masakra jak dla mnie 21 dorszy fajny wynik,gratulacje.. szkoda,że fotek brak,ale może zrobisz jak się przełamiesz i jeszcze raz wejdziesz do kutra...
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Posty: 208 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Elbląg
Wysłany: Wto Sty 10, 2012 17:01
Zaliczyłem początek sezonu ze spinningiem. Po cofce woda w rz. Elbląg bardzo wysoka, w związku z czym standardowe miejsce niedostępne bez kaloszy. Pomachałem za to na 3 innych stanowiskach. Brań mało, drobnica skubiąca ogon lub odbijająca się od gumy. Po 2,5 godzinach było mi już dostatecznie zimno w ręce, by zdecydować się na powrót do domu. Wkrótce kolej na zimowy (czyżby?) sprawdzian feedera.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.