Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
ok,może zrobie tak: jedna wędka żywiec ,a 2 filet i porównam wyniki
Orain [Usunięty]
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 08:53
damianeq napisał/a:
Pasiak będzie Ci skubał fileta i go nie zatniesz. Szczupak za to nie łasi się na fileta, on woli żywca.
Z tego co czytałem nieraz (ale wiedza czysto teoretyczna to jest), to zwłaszcza większe, starsze i bardziej leniwe zębate chętniej biorą trupka od żywca. Sam też mam trochę opory przed męczeniem żywych rybek, dlatego szykuję się a trupka uzbrojonego systemikiem. A propos - to te z dwoma kotwiczkami są w końcu legalne czy nie?
Z tego co czytałem nieraz (ale wiedza czysto teoretyczna to jest), to zwłaszcza większe, starsze i bardziej leniwe zębate chętniej biorą trupka od żywca.
Miałem jednego roku taki przypadek na j. Rożnowskim, na jednej zasiadce, wędkując z nastawieniem na mętnookiego, na uklejkowego trupka wyciągnąłem TYLKO zębacze.
_________________ Cormoran Black Star CX 270/3-20
SPRO Passion FD730
Mikado Ultraviolet Light Feeder 360/90
Okuma Travertine Baitfeeder TRB30
SILVERO
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Posty: 40 Skąd: Przemyśl
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 10:28
Radziłbym koledze na żywca najlepiej karasia.Łowie często szczupaki na żywca i zauważyłem ,że szczupak płoci nie ruszy ,ani wzdręgi na moim łowisku ,bo ma jej w cyrk ,za to obok karasia nie przepłynie obojętnie I pamietaj daj mu spokojnie połknąć żywca nie spiesz się z zacięciem połamania..
_________________ Prawdziwy mężczyzna nie je miodu... Prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły!...
mam pytanie co do łowinia z odkręconym hamulcem. jak ryba zacznie wyciagać żyłkę ze szpuli to trzeba szybko zakręcić hamulec i zaciąć? bo wydaje mi sie ze jak ryba odplywa to trudo zakrecic hamulec tak zeby był wystarczajaco mocny i jednoczesnie zeby ryba nie poczula oporui nie uciekla.
i jeszcze czy do tej mtody uzywa sie bąbki jak w normalnej gruntowce ?
zacinaj dopiero po drugim odjeździe najskuteczniejsza metoda , a co do hamulca proponuje kupić kołowrotek z wolnym biegiem ułatwi ci to wędkowanie
a jeśli nie chcesz kupować to przy zacięciu przytrzymaj szpule i dopiero jak będziesz mieć rybę na haczyku dokręć sobie hamulec
Pomógł: 5 razy Wiek: 28 Posty: 241 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: Radymno
Wysłany: Nie Lip 10, 2011 20:34
woolf, nie odkręcaj hamulca, lepiej otworzyć całą szpulę. Najlepsza przynęta wg. mnie to filet, bo mogę zacinać od razu ze względu na to, że jest mały. Ja bombkę daję ale jak szpulę całą otwieram, bo inaczej opór poczuje ryba.
Tak zastanawia mnie ta teoria z otwieraniem kabłaka/wolnym biegiem przy połowie suma...??
Po co????
Sum podpływa, wciąga przynęte rosówki/filet/żywiec/wątroba i dochodzi da samozacięcia...
Nigdy nic nie otwierałem, ale sumów trochę złowiłem... Zdarzały się też szczupaki...
Może mi ktoś wyjasnić???
Chcąc mieć pewniejsze zacięcie trzeba chwile zaczekać, aby ryba mogła połknąć przynętę, bo gdy poczuje opór - wypluje. Przykładowo szczupak najpierw chwyta przynętę, odpływa, i dopiero potem obraca ją w pysku i połyka
_________________ Indianie nazwali by mnie pewnie Wracającym O Kiju
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.