Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Zdania o firmie Jaxon są podzielone, jednak większość twierdzi, że to brzydko mówiąc : "chłam, syf, tandeta..."
Ja posiadam żyłkę Jaxon Crocodile Spinning 0,20mm "Super strong, Fish up to 7kg" takie nadruki możemy znaleźć na opakowaniu... Jednak nie dajcie się zmylić, niska cena tej żyłki powinna wam wiele o niej powiedzieć, ja postanowiłem zaryzykować i to był błąd... Choć ? Może to nie był błąd, może dobrze, że przekonałem się o wyrobach tej firmy na samym początku wędkarskiej przygody. Przechodząc do rzeczy, chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie producenci wypisują wytrzymałość żyłki podawaną w kg ? Powinna być jakaś norma, jakiś konkretny test np. wytrzymałość statyczna żyłki powiedzmy x kg i koniec, a nie producent wypisuje co popadnie na opakowaniu, to świadome wprowadzanie klienta w błąd.
Ja próbowałem za pomocą tej żyłki podnieść najpierw plecak z zawartością o wadze 3,7kg i nie udało mi się go podnieść nawet o 1mm od ziemi, a żyłka co rusz to pękała, a to na węźle, a to na środku... Poddałem się, więc spróbowałem obciążenie 2,7kg, udało się... 2 razy na kilka sekund, 3 próba skończyła się przerwaniem żyłki. Później próbowałem jeszcze 3 razy i ani razu się nie udało żyłka przerywała się na węźle (węzeł raczej się nie rozwiązywał oceniając po końcówce żyłki była prosta i lekko jakby ścięta jak przy zerwaniu), a poza tym prób było na tyle dużo, że węzłów było kilka i jak mówiłem 2x żyłka przerwała się poza węzłem
Tak więc ta żyłka jest nic nie warta jej wytrzymałość jest podana z powietrza, albo nawet z kosmosu. Teraz kupię żyłkę którejś z tych firm : Berkley/Stroft/Sufix/Dragon i będę miał porównanie i mam głęboką nadzieję, że te żyłki będą o wiele bardziej wytrzymałe
Miałem też główki jiggowe Jaxona jakieś niby na paprochy pakowane po 10 sztuk, również uważam je za niezdatne do użytku, wyginają się bardzo łatwo, niezbyt ostre w porównaniu do Mustada czy Gamakatsu, brak zabezpieczenie gumki przed zsunięciem :???:
Mam nadzieję, że ta krótka recenzja oszczędzi komuś stresu.
Nie chcę bronić Jaxona, ale poradzę z doświadczenia radzę teraz pochodzić po sklepach zobaczyć jakie mają żyłki, ale nie kupować do czasu nowej dostawy i to blisko wiosny. Nie traficie wtedy na zleżałe żyłki, a nawet załapiecie się na najnowsze modele 2008 roku. Wtedy nawet Jaxon będzie super.
Panie Andrzeju nie popadajmy w absurd... Do wiosny też chcę łowić to co jestem skazany na zleżałą żyłkę ? Warunki przechowywania żyłki też mają na nią wpływ... Przecież żyłkę wymienia się raczej nie częściej niż raz na rok przynajmniej z tego co słyszałem, a czasem i rzadziej więc "zleżała" żyłka to taka, która ma powyżej roku i była przechowywana w złych warunkach tak mi się wydaje, choć jakimś specjalistą od żyłek nie jestem, biorę to na zdrowy rozsądek.
W każdym razie żyłki Jaxona już NIGDY nie kupię i NIKOMU nie polecam, może ona o wiele szybciej traci właściwości niż inne ? Nie wiem i nie chcę wiedzieć bo na żyłce już nigdy nie będę oszczędzał, tak samo jak na główkach jigowych.
O żyłkach Jaxon mam takie samo zdanie jak Neon, czyli beznadzieja...
Jeśli chcesz wydać max 10zł na żyłkę to polecam Mikado.
Miałem przez 1 sezon Mikado Dino 0,18mm i spokojnie ten sezon wytrzymała.
Jeśli zaś chcesz wydać więcej niż 10zł to proponuję kupić STROFTA lub DRAGONA HM
Chciałbym tylko dodać, że te 7kg co Jaxon napisal na pudelku to nie wytrzymalosc zylki np. na wezle lub liniowa ale maxymalna waga ryby jaka ich zdaniem da sie na te zylke wycholowac
Nie będę Cię po raz kolejny upominał, żebyś używał polskich znaków - ostrzeżenie - mod
Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy Posty: 1142 Otrzymał 101 piw(a) Skąd: Złocieniec / Szczecin
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 15:29
Sam miałem tą żyłkę, nie wiem czy tylko ja miałem pecha i trafiłem na trefny towar, ale żyłka zaczęła bardzo szybko się skręcać, zrobiła się chropowata w dotyku i straciła bardzo znacznie wytrzymałość. W tej samej cenie zdecydowanie polecam Dragon XT69 Spinning.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 21:12
dlatego warto czasem zaryzykować produkty z oferty na bieżący rok wszelkie nowości nawet przy średnich parametrach będą lepsze niż super żyłka leżąca 3-4 lata na półce w sklepie, chyba że jest odpowiednio przechowywana i odpowiednio zapakowana. Ale to raczej nie realne
TO co wczoraj napisałem podtrzymuję w całej rozciągłości. Sam już jako doświadczony wędkarz byłem właścicielem sklepu wędkarskiego. W sprzedaży miałem około 20 marek żyłek /każdą we wszystkich grubościach/. W sklepie robiłem próby wytrzymałościowe. Wyniki były dla mnie szokujące. Żyłki z górnej półki przeszły testy pomyślnie w 40%. Nie będę podawał marki ale 9kg okazywało się 3,5kg i to w martwym ciągu. Te tańsze miały 70% dobrych. Wymieniane przez Was marki też używałem i to z dobrym skutkiem. Ja mam jedną zasadę co do żyłek- co miesiąc odcinam używany kawałek, a raz do roku wymieniam wszystkie. Druga sprawa to trafny dobór do rodzaju łowionych ryb, wędki ikołowrotka oraz samego łowiska i sposobu połowu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.