Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Czy okoniom tym wymiarowym i większym przeszkadza przypon szczupakowy czy lepiej próbować na samej agrafce?
Dużo zależy od intensywności żerowania ale ogólnie według mnie to tak, szczególnie o tej porze roku, gdy okoń woli raczej drobny pokarm i jest bardzo przeźroczysta woda.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Śro Paź 19, 2011 08:06
KonPo napisał/a:
Pragnę zaznaczyć iż okonie łowię przeważnie na kanale oraz czasami na Wiśle. Podczas szybkiego prowadzenia np obrotówką siadały mi całkiem przyzwoite bolenie, lub klenie. Co do połowu okonia to każda woda jest inna i np na Twoich wodach sprawdza się szybkie prowadzenie przynęty a na moich inne
Kolega chyba nie potrafi czytać. Pisałem wyraźnie, że takie prowadzenie jeste skuteczne wszędzie, bez względu na wodę. Wystarczy ruszyć troche wyobraźnia i bardzo łatwo można to wyjaśnić..okonie żeruja często przy powierzchni lub na płyciznach, szybkie prowadzenie przynęty powoduje, że bije na oślep i agresywnie. Poza tym na każdą przynętę przy różnej technice prowadzenia zdarza się przyłów. Okonie trzeba najpierw namierzyć a potem je dłubać. Rzucanie "na oślep" na pewno nie jest idealną techniką łowienia okoni
_________________ złap & się drap
sum40
Pomógł: 1 raz Wiek: 25 Posty: 54 Otrzymał 13 piw(a) Skąd: Ok. Łęcznej
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 10:40
Mi sie wydaje ze nawet na okonia zakladac przypon, bo zawsze moze ci zaatakowac szczupak, nawet na paprocha i wtedy juz go nie wycholujesz.
Co ty opowiadasz? Ja podczas łowienia na paprochy i małe gumki bez przyponu stalowego wyholowałem ostatino 3 szczupaki. I żaden nie przegryzł żyłki...
Raz przegryzie a raz nieprzegryzie, widocznie Ty miałeś szczęście bo szczupaczki nie zaatakowały dość głęboko żeby przegryźć żyłkę.
Mi we wrześniu szczupaczek wziął pół metra od brzegu, ale tak zaatakował, że przegryzł żyłkę (łowiłem bez przyponu)
_________________ Łowie od połowy lipca 2011 Dopiero raczkuję.
Poprostu trzeba mieć refleks i szybko zaciąć. Każdy jest zacięty tak samo. Że czasami sie nie uda to nie oznacza, że trzeba pisać głupoty, że na okonia przypon stalowy lepiej zastosować -.- Znam znajomego, który w tym sezonie złowił ponad 50 szczupaków bez przyponu na paproszka i żaden nie przegryzł żyłki. A na tym łowisku szybciej właśnie się na paprocha złapie szczupaka niż na gumę dużą. Pozdro
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Posty: 86 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Poręba Kocęby
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 16:38
Wcale że nie prawda ja w tym roku wyciągnąłem z 15 szczupaków na boczny trok z paprochem a największego szczupaka 76cm bez przyponu i na żyłce 16 mm tez na paprocha. Szczupak w lecie jest bardzo aktywny i atkuje małe przynęty jak i duże zaś wiosną żeby nie marnować energi ustawia sie na wieksze ryby
_________________ Lepiej odnieść porażkę z lepszym niż wygrać ze słabszym !!!
Niech wam się nie chce wierzyć dalej Ten człowiek jest wspaniałym wędkarzem. Najczęściej te szczupaki były do 50 cm, ale zadarzały się i większe do 60 cm A nie chce wam się wierzyć bo? W tym roku ani jeden szczupak mu nie przegryzł żyłki. A na większe przynęty jak łowi to też nie zakłada przyponu, bo stosuje on plecionke i sądzi, że jest to zbędne przy dobrej plecionie. A największego w tym sezonie 5,5 kg wyciągnął Pozdrawiam niedowiarków, a żebyście to zobaczyli to by wam miny ochlapły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.