Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Jak umiesz rzucać i dasz 80g to na pewno nie pęknie ja nawet 30g ciężarki stosuje tyle że wtedy ciężej mam dokręcony hamulec gdy wędki leżą na podzie.Chodzi o to żeby przy braniu ryba miała większy opór wybierania żyłki.
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 12:39
piczyhc napisał/a:
to mogę dać 40 g i podkręcić hamulec i będzie dobrze ?? odpiszcie
Nie będzie dobrze, na zestaw somozacinający 40g to stanowczo za mało, chociaż oczywiście zdarza się że karp zacina się sam na zestaw przelotowy ciągnąc kijek do wody
Pomyśl - 40g to za mało podkręcasz hamulec a żyłka jest rozciągliwa... tym sposobem możesz doprowadzić do samozacięcia ryby ale na pewno więcej z nich zdoła wypluć haczyk.
Gdyby jednak karp się zaciął a ciebie nie było by przy kijku istnieje spore prawdopodobieństwo ze kijek za 240zł zrobi tzw. U-BOTA.
Moja rada to wędkuj na razie na typowy zestaw przelotowy a z czasem kupisz sobie kijki odpowiednie do metody samozacinającej.
możecie mi pokazać jak ma wyglądać zestaw przelotowy? albo dać linka bo nic nie widze narazie najlepiej jak by były zdjęcia . . . ? odpiszcie
[ Dodano: Sro Sie 12, 2009 13:40 ]
oczywiście zestaw przelotowy na karpia z gruntu jak uważacie ze 40g jest za mało na zestaw samozacinający. Oraz jak się łowi tą metodą przelotową hamulec się odkręca czy szpule się otwiera. Czekam na profesjonalny zestaw ( będę łowić w odległości 40-60m) Dno piaszczyste nieraz troszkę mułu bo widać z górki jak się patrzy na wodę :P
[ Dodano: Sro Sie 12, 2009 13:49 ]
Ok już wiem jak ma wyglądać zestaw przelotowy na swoją plecionkę wrzucę ciężarek o wadze 40g i zakończę krętlikiem większym od otworu w obciążeniu. Przypon 25cm z włosem jedna lub dwie kulki proteinowe. Napiszcie mi jedno czy metoda przelotowa jest tak skuteczna jak samozacinająca się oraz jak bedę miał branie to karp nie wypluje tego i będzie płynął z tym w pysku i muszę wtedy zaciąć ? ? ? ( Ja to tak widzę) proszę o wypowiedz
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 21:16
piczyhc napisał/a:
miał branie to karp nie wypluje tego i będzie płynął z tym w pysku i muszę wtedy zaciąć
Wtedy karp pobiera kulkę z hakiem, na swingerze, hangerze czy czymkolwiek co sygnalizuje branie widzisz to i zacinasz. Tutaj nie ma efektu samozacięcia (przeważnie) to TY zacinasz rybę, jak nie zatniesz 95% że karp wypluje haczyk.
Istnieje jeszcze coś takiego jak zestaw pólprzelotowy (ale yu znowu raczej 40g nie zda egzaminu) - na forum powinien być opisany.
Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy Wiek: 54 Posty: 894 Otrzymał 116 piw(a) Skąd: Przemyśl
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 22:06
zdrapek, moim zdaniem na zestawie przelotowym skuteczność zacięcia ryby przy metodzie włosowej spada o 50 % jak nie jeszcze więcej ponieważ zanim piczyhc, zdąży wykonać jakikolwiek ruch
rybka wypluje przynętę i będzie już daleko ,alternatywnym rozwiązaniem było by zastosowanie ciężarka 40g ale o jak największym skupieniu i dodatkowym zastosowaniu ciężkiego swingera który poprawi samo zacięcie .
piczyhc, jeżeli chodzi o kołowrotek to najlepiej by było aby był to kołowrotek z wolnym biegiem
lub w ostateczności z hamulcem walki ,jeżeli nie posiadasz takiego musisz poradzić sobie tym co masz
ale czy zwolnic kabłąk czy poluzować hamulec to musisz już zdecydować sam bo ja nie potrafię poradzić
Ci nic w tej sprawie bo nie wiem co będzie dla ciebie wygodniejsze i łatwiejsze do realizacji.
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 23:13
Według mnie ciężarek 40g nie spowoduje samozacięcia ale ryba się ukuje, co spowoduje jej natychmiastową reakcję czyli próbę wyplucia przynęty i ucieczkę - przy odrobinie szczęścia powinna się zaciąć jak napotka opór wędziska, ale jest większe prawdopodobieństwo że rybie uda się wypluć haczyk.
Jeśli natomiast wypluje zestaw bo nie zdążymy zaciąć, a się nie ukuje powinna dalej zerować w łowisku i po jakimś czasie ponownie pobrać przynętę z haczykiem.
Cóż kolega musi sam wybrać jaką taktykę obierze.
Rada - jak będziesz łapał na samozacięcie bez wolnego biegu i niepoluźnionym hamulcu na szpuli pilnuj wędek i spraw sobie coś takiego (jak nie masz):
Ja jestem przeciwnikiem wolnego biegu.A dobry efekt samo-zacięcia w większości zależy od zestawu końcowego.Robiłem zestawy samo-zacinające przy których wisiał nawet ciężarek 30g i nie było problemu żeby ryba wypluła haczyk.
Ostatnio Testowane były zestaw CARP"R"USA i na ponad 70 ryb nie było żadnej spiętej ,100% ryb było w podbieraku.Każda ryba była zacięta idealnie za sam środek dolnej wargi.
Zestawy były przelotowe ,samo-zacinające, nie włączałem wolnego biegu gdyż go nie stosuje,hamulce miałem poodkręcane minimalnie,tak jak do holu ryby.Kolega Przemek stosował różne zestaw z różnymi przyponami -żadnej spinki .CaRP"R"US wpadł doskonale w testach i teraz jestem pewien na 100% że wszystko zależ od zestawu końcowego.
Jeżeli mamy dobry zestaw końcowy to jestem pewien że samo-zacięcie nastąpi nawet przy 30g tak jak i prz zestawie przelotowym.
A i jedna wada zestawów które stosowaliśmy to cena za opakowanie haczyków,opakowanie gumek i opakowanie robaków płaci się około 70zł. Lecz efekt są zabójcze
Do zestawów przelotowych nie używa się swingera tylko bombki i to im lżejsza tym
lepiej.
zdrapek napisał/a:
Istnieje jeszcze coś takiego jak zestaw pólprzelotowy (ale yu znowu raczej 40g nie zda egzaminu)
piczyhc, tak zrób sobie zestaw pół przelotowy, tzn na żyłę główną daj gumowy stoper a nawet dwa, następnie ciężarek z tych najlżejszych a jednocześnie najskuteczniej zacinających najlepsza będzie kula z krętlikiem 40-50gr (bo ma najbardziej skupioną masę w jednym punkcie - skoro piszesz ,że na dnie masz piach nie powinno być problemu z zapadaniem się takiego ciężarka) następnie załóż jakiś koralik , potem wiążesz przypon (13-15cm) z krętlikiem, dobrze by było gdyby hak był z tych cieńszych ale mocnych np. Tandem Baits Super Light nr 6, taki hak ma dość dobrą penetracje mimo lekkiego ciężarka, a i ryba +10 kg w wodzie bez twardych zaczepów dla takiego haka to też nie problem.
kula powinna się przesuwać między stoperem a krętlikiem przyponu na około 3-4 cm odcinku żyłki.
Jeśli sam prześpisz branie stoper który wpadnie na krętlik ciężarka sam powinien zaciąć rybę.
Reasumując by zestaw był lekki (poniżej 60 gram) a jednocześnie dobrze samo zacinał, musi być wyposażony w odpowiedni ciężarek i odpowiedni niezbyt toporny hak.
Kij stawiasz na podpórce z sygnalizatorem i i wieszasz lekką styropianową bombkę robisz 3-4 cm zwis od blanku kija.
Oczywiście jest to kompromisowy zestaw na łagodne warunki; nieduży wiatr (lekka bombka) , w miarę twarde dno (ołowiana kula), brak twardych zaczepów w pobliżu (odchudzony hak.)
Gdybyś miał jeszcze możliwość mocnego zamontowania podpórek, np wkręcenia ich w pomost, lub jakiś pień, to wyreguluj sobie tak hamulec by żyłkę z niego wyciągać ręką z dobrym oporem
To dodatkowo zwiększy Twoje szanse na dobre samo zacięcie, wtedy nie używasz wolnego biegu.
dobra spoko zrobię sobie zestaw pół przelotowym ze stoperem. Pewnie w Weekend pojadę na ryby to przetestuje. Ps. NA jeziorze na którym łowie jest karp bo jak byłem na leszcza z rana na grunt to złapałem karpia 1,5kg na kukurydze czerwonego i białego:P Ok teraz wiem jak wyglądać mój pierwszy zestaw na karpia;D;D Ps. Kołowrotek mam DRAGON Express 8:1 łożyska z wolnym biegiem Dzięki Pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
ja nawet 30g ciężarki stosuje tyle że wtedy ciężej mam dokręcony hamulec gdy wędki leżą na podzie.Chodzi o to żeby przy braniu ryba miała większy opór wybierania żyłki.
za opakowanie haczyków,opakowanie gumek i opakowanie robaków płaci się około 70zł. 
Lecz efekt są zabójcze 