Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Dzięki Ale nie pisz tego za często bo mi narobisz wrogów Jeden z ... jest jednak dużo bezpieczniejsze
[ Dodano: Pon Lut 06, 2012 13:06 ]
Kiedyś łowiłem bolki zimą i tylko grudniu nie ma zaliczonej rapy. Głównie dlatego, że po szaleństwach jesiennych nie miałem motywacji. Teraz regulamin „chroni” je więc nie ma tematu. Według mnie okres ochronny powinien być od lutego do kwietnia a limit 0. To nasz ostatni drapieżnik i jedyna w swoim rodzaju ryba.
PS. Jak się ktoś podejmie malowania Ołówków to będą. Ja się na pewno nie wyrobię.
nurek1973 [Usunięty]
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 16:41
[ Dodano: Pon Lut 06, 2012 16:47 ]
Robert powiedz nam ile jednego dnia złowiłeś bolków,ja wiem że dużo,ale większość portalowiczów nie wie.
Nie łowię dla rekordów ilościowych. Dla jakościowych już tak. W czasach kiedy większość uważała bolenia z rybę nie do złowienia miałem wszystkie okoliczne rapy dla siebie. Na zgrupowanych jesiennych więcej obserwowałem ich taktykę niż łowiłem. Nie jeździłem za ciosem bo wiedziałem, że w każdej chwili mogę sobie połowic. Dziś niestety na wyścigi kłujemy ryby aby je ratować przed rzeźnikami. Na szczęście bolenie szybko mądrzeją i po złowieniu kilkudziesięciu ryb inni mają problem złowić cokolwiek. Część ryb zacząłem przerzucać na pobliski zalew gdzie będą bardzo trudne do złowienia a ja będę miał wreszcie jeziorowe bolki pod domem
nurek1973 [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 13:24
Też bardziej mnie interesują te większe kłucie moim zdaniem nic nie daje,wiele rap łowiłem następnego dnia z rankami w pysku,byłem szczęśliwy że tylko ja i kolega potrafiliśmy je złowic,bo pływałyby na oleju a nie w wodzie gdzie ich miejsce,nawet pokłóciłem się z jednym znajomym o wzięcie 8kg bolka,nie rozmawiam z nim do dziś.
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 14:59
Bob55 napisał/a:
W czasach kiedy większość uważała bolenia z rybę nie do złowienia miałem wszystkie okoliczne rapy dla siebie.
Panie Robercie troszkę chyba Pana poniosło .
Bob55 napisał/a:
Część ryb zacząłem przerzucać na pobliski zalew gdzie będą bardzo trudne do złowienia a ja będę miał wreszcie jeziorowe bolki pod domem
Nie chwalił bym się tak głośno bo łamie Pan Ustawę o Rybactwie Śródlądowym a Panu jako działaczowi chyba to nie przystoi.
I tak na marginesie chciałbym żeby Pan sprecyzował w końcu kto jest wytwórcą RH bo od jakiegoś czasu szczyci się tym mianem Pan z Sandomierza ( o kogo chodzi chyba wiemy) i twierdzi że to są jego przynęty a nie Pańskie.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Zenderk, widzę, że masz problem. Do roku 97 nigdy nie spotykałem nad woda wędkarzy polujących na bolenie a bywałem często, wiec chyba wiem co mówię. Wystarczy przeglądnąć wyniki zawodów z tego okresu gdzie dominowały okoniki i jakieś kleiki a boleń był łowiony z przypadku. Sam Kolendowicz napisał, że nie łowi boleni bo za dużo czasu trzeba na jego złowienie i nie ma się gwarancji, że się złowi.
Co do łamania ustawy to chętnie przeczytam wywód na ten temat. Jedni złowioną rybę walą kijem w głowę i do bagażnika a ja tyle ile mi wolno wsadzam do worka, pompuje tlen i wywożę. Moje prawo. Niech wszyscy je tak łamią jak ja np. przez zarybianie Wisły narybkiem kupionym za własne i zebrane od ludzi pieniądze, to może się coś w tym syfie made in PZW wreszcie zmieni.
A co autorstwa uklei to bardzo proszę o zdjęcie tej uklei „pomysłodawca” z Sandomierza Ten „pomysłodawca” kupił ode mnie jedną z pierwszych uklei na Allegro i wystawił mi bardzo pozytywny komentarz. Tak więc jak chcesz zenderek to się ośmieszaj dalej
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 21:00
Panie Hamer tak się składa ze znam Pana osobiście i niejednokrotnie miałem okazję utrzeć Panu nosa na zawodach wędkarskich kiedy Pan jeszcze startował bo potem musiał Pan niestety zrezygnować a czemu to chyba nie będe tu pisał(my obaj wiemy).
Co do tego co napisałem o producencie z Sandomierza to ja nie napisałem ze on był pomysłodawcą tylko napisałem że on się chwali ze to on je produkuje więc to różnica i chciałem żeby Pan to zdementował.
Bolenie łowiłem na początku lat 90 a to że nie spotkaliśmy się nad wodą przy połowie tej ryby to nie mój problem.
Co do Pana Kolendowicza to dla mnie nie jest wyznacznik bo wiem jak się łowi na zawodach a jak się łowi prywatnie.
Co do łamania prawa chodzi mi to co Pan napisał o zabieraniu ryb z wisły i wpuszczaniu ich do innych wód i wie Pan że jest to łamaniem prawa.
A i na marginesie ja potrafię przeczytać poprawnie Pański nick i go napisać a Pan jak widać nie.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.