Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 11 razy Wiek: 38 Posty: 228 Otrzymał 41 piw(a) Skąd: WKZ
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 23:13
To może i ja zabiorę głos, bo również go posiadam. Jak borys napisał, plastiki tak pięknie na nim lśniące to teraz już przeszłość. W sumie po pierwszym łowieniu w deszczyku już zaczęły się wycierać. Odnośnie hamulca, to nie jest on taki idealny. Musiałem troszkę się pobawić sprężynką zamontowaną wewnątrz szpuli. Szpula płytka podparta na łożysku. Kołowrotek ciężki to fakt, jak na swoją wielkość. Rozbierałem go wielokrotnie i do dziś pracuje super. I teraz dwie podstawowe wady, jakie posiada.
Pierwsza to brak możliwości mocnego ( oczywiście z czuciem) dokręcenia korbki. Przy mocniejszym dokręceniu, od strony korbki plastik, który znajduje się na trzpieniu korbki dociska się do korpusu kołowrotka, powodując wycieranie się czerwonej farby na obudowie i co za tym idzie korbka się blokuje.
Drugą wadą, jaka mu doskwiera, to przy podwójnej korbce po jakimś czasie łowienia pokazują się luzy zarówno na nicie jak i na trzpieniu.
Producent nie przemyślał chyba do końca produkcji tego kołowrotka, gdyż korbka jaką zamontował nie spełnia swojej roli. Prowadzenie wobka w silnym nurcie - masakra. Czuje się, jakby wobek stawiał takie opory jak nie wiem co. Wielkie przełożenie jak i takie rozwiązanie korbki przy tym modelu nie idą zupełnie w parze.
Oczywiście kołowrotek dalej używam, ale wprowadziłem jedną , bardzo potrzebna zmianę, a mianowicie wymieniłem korbkę na pojedynczą o odpowiedniej wielkości. W obecnej chwili jest w 100% lepiej. Nie czuć tego oporu zwijania, jaki miał miejsce przy stosowaniu podwójnej korbki. Do ekspresowego łowienia boleni jak znalazł. Po 3 latach użytkowania na moim odcinku Wisły, wielu wyjętych bolkach, sandaczach i po 4h holu suma kołowrotek dalej żyje rozpaść się nie chce.
I jedno co mnie cieszy. Praktycznie zero luzu na koszu.
Tak więc przedstawiłem i zalety, i wady, żeby nie było, że kogoś zachęcam, czy odradzam. Wg. mnie, kołowrotek jest wart tych 300zł jakie dałem. Ma wady, jakie opisałem ale troszkę inwencji twórczej i po problemie. A zajeździć go naprawdę trudno. Mi się jeszcze nie udało i kolejny sezon czeka na niego.
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 17:58 Kołowrotek do boleniowego spinningu
Witam!
Powoli zaczynam rozglądać się za kołowrotkiem do boleniowego spinningu (300 cm, 28g). W maju będę do niego podpinał red arc'a 10300, ale chciałbym coś specjalnie do tego kijka.
W chwili obecnej bije się z myślami- wybierać młynek o wysokim przyłożeniu czy szerszej szpuli? Co Waszym zdaniem jest najważniejsze w takim młynku?
W pewien sposób ogranicza mnie cena- max 400 zł. I na potrzeby tematu załóżmy od razu, że nie chce fiszmejkera
Scaliłem, stary użytkownik i niewie co to szukajka. Załamka, ide na piwo - mod
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 18:42
czermin, choć ja go nie używam do boleniowania a do ul ze względu na rozmiar (2000) to mogę Ci polecić kołowrotek który spełni Twoje wymagania tj Penn Sargus tylko że w rozmiarze 3000, aluminiowa obudowa, tyle ile potrzeba łożysk (5), duże przełożenie 1:6,2, jakość pracy, nawój, zbijanie kabłąka na wysokim poziomie, po 1 sezonie praktycznie bez luzów, naprawdę maszynka godna polecenia
Moim zdaniem właśnie red arc lub blue arc.Może również być alumina(niewiem czy okuma czy daiwa).Moim zdaniem(może się mylę co możliwe) są to najlepsze kołowrotki.Do ceny około 400 zł.
Możesz wziąść okume saline.Jak będzie mniejszy rozmiar to bierz bo to je kołowrotek sumowy o bardzo mocnym przełożeniu tzw. na wieki.
Okuma Avenger strasznie szybko dostała luzów, Epixa jakoś nie pokohałem dlatego alumina odpada dla mnie. Red Arc'a mam w dwóch rozmiarach- 10200 i 10300. Chciałbym coś innego.
Kusi mocarna salina, w sumie nie pomyślałem o niej. Muszę przewertować katalog. Sargus 3000 mógłby też być ciekawy. Już kiedyś się do niego przymierzałem Z resztą sam o tym wiesz.
A mitchell magnesium (czy jakoś tak)- używał ktoś tego?
Pomógł: 6 razy Posty: 80 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 21:52
czermin napisał/a:
[...]
A mitchell magnesium (czy jakoś tak)- używał ktoś tego?
To nie przypadkiem Shakespeare/Pflueger Supreme Magnesium ? Sam go nie posiadam, ale użytkownicy go sobie chwalą, tylko z dostępnością są problemy (brak oficjalnego dystrybutora).
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 00:01
Przez 5 miesięcy testowałem kołowrotek Okuma Trio na 3 łowiskach, Wisła, Zalew Zegrzyński i Bałtyk. Przy malutkich przynętach jak i cieżkich wahadłach trociowych spisał się bez zarzutu. Brak niestety zapasowej szpuli, ale w sklepie zamówili mi i zapłaciłem za nią 30zł.
Okuma Trio oczywiście model 30 Match z wyższym przełożeniem. Cichutki, płynna praca, równiutko układa żyłeczke 0,14mm jak i plecionke 30-40lb. Opisałem ostatnio ten kołowrotek w specjalnym temacie o nim.
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 11:02
fishmaniak, pisałem już w tym temacie nt Penna Sargusa i podtrzymuję moją opinię po 2 sezonach spiningowania tym kołowrotkiem, duże przełożenie i równy nawój linki na szpulę, precyzyjny hamulec i płynna praca te cechy nadal go charakteryzują i chyba przy łowieniu boleni na pewno się przydadzą Cena kołowrotka od momentu jego pojawienia się na naszym rynku poszła o 1/3 do góry co też może świadczyć o jego klasie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.